Bangladesz: opóźnia się powrót uchodźców Rohingya do Birmy

Bangladesz: opóźnia się powrót uchodźców Rohingya do Birmy
(fot. Tasnim News Agency [CC BY 4.0], via Wikimedia Commons)
PAP / kw

Władze Bangladeszu poinformowały w poniedziałek, że repatriacja mniejszości muzułmańskiej Rohingja do Birmy nie rozpocznie się jak planowano we wtorek, gdyż przygotowania do niej jeszcze trwają.

Wciąż weryfikowana jest lista osób mających powrócić do kraju.

DEON.PL POLECA

"Pozostało jeszcze wiele rzeczy" do zrobienia - powiedział agencji Reutera banglijski komisarz ds. pomocy uchodźcom Abul Kalam. "Lista osób, które mają zostać odesłane, jeszcze nie została przygotowana, pozostaje jej weryfikacja i utworzenie obozów przejściowych" - dodał.

W zeszłym tygodniu władze Birmy i Bangladeszu porozumiały się, że proces powrotu Rohingjów do Birmy rozpocznie się 23 stycznia, a zakończy w ciągu dwóch lat. Memorandum w sprawie repatriacji Rohingjów podpisano pod koniec listopada 2017 roku.

Bangladesz wybuduje pięć obozów przejściowych po swojej stronie granicy. Z tych obozów Rohingjowie, którzy od końca sierpnia ubiegłego roku uciekli z Birmy przed przemocą, mają być wysyłani do dwóch ośrodków dla uchodźców w Birmie. Władze Birmy poinformowały, że zbudują obóz przejściowy, który pomieści 30 tys. osób.

Od końca sierpnia ponad 650 tys. Rohingjów uciekło z Birmy do sąsiedniego Bangladeszu przed represjami ze strony birmańskiej armii.

Wojsko birmańskie twierdzi, że operacja w zamieszkanym przez Rohingjów stanie Rakhine (Arakan) była konieczna ze względu na bezpieczeństwo narodowe, gdy 25 sierpnia rebelianci z Arakańskiej Armii Zbawienia Rohingjów (ARSA) zaatakowali 30 placówek wojskowych w tym regionie. ONZ i USA uznały operację wojska za przykład czystki etnicznej. Organizacje broniące praw człowieka oskarżyły birmańskie siły o zabójstwa, tortury, gwałty i podpalenia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bangladesz: opóźnia się powrót uchodźców Rohingya do Birmy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.