Berlusconi wykorzysta zdjęcia z napadu

Kilkanaście dni temu zdjęcia zakrwawionej twarzy Berlusconiego zszokowały opinię światową. Teraz okazuje się, że zdjęcia zostaną wykorzystane w kampanii wyborczej partii Berlusconiego Lud Wolności.

Premier Włoch został zaatakowany 13 grudnia br. w Mediolanie. Niezrównoważony psychicznie 42-letni Massimo Tartaglia uderzył Berlusconiego figurką mediolańskiej katedry. Premier trafił do szpitala z pękniętą kością nosową, dwoma uszkodzonymi zębami i rozciętą wargą. Media na całym świecie pokazywały zakrwawioną twarz szefa włoskiego rządu.

Wiosną odbędą się wybory regionalne we Włoszech, i, jak twierdzi "Daily Telegraph", premier zdecydował wykorzystać zdjęcia z incydentu na plakatach wyborczych swojej partii. Na billboardach partii Ludu Wolności ma również znaleźć się napis "Miłość zawsze zwycięży nienawiść".

"Celem kampanii jest zwerbowanie miliona nowych członków dla partii Lud Wolności. Miliona ludzi, którzy zechcą pracować razem z nami dla dobra kraju i wszystkich Włochów" - napisał Berlusconi w liście do członków swojego ugrupowanie.

Poparcie dla premiera Włoch wzrosło po grudniowym incydencie z 45 do 48 proc.

Berlusconi otrzymał wiele wyrazów wsparcia ze strony różnych środowisk, w tym i działaczy opozycji, którzy potępili atak na premiera.