"Po zapoznaniu się z dostarczoną mu informacją prezydent postanowił w ciągu doby odwołać te nieprzemyślane decyzje" - poinformowała administracja szefa państwa, cytowana przez państwową agencję BiełTA.
BiełTa informuje, że zdaniem prezydenta tego rodzaju zakazy są "nie tylko nieefektywne, ale wręcz szkodliwe". Prowadzą one m.in. do rozwoju szarej strefy i przestępczości, w tym do zwiększenia podaży podrabianego alkoholu. Zdaniem prezydenta skuteczna droga prowadzi przez profilaktykę, wychowywanie społeczeństwa i promowanie zdrowego stylu życia.
Władze Mińska, stosując się do rekomendacji białoruskiego MSW, które od dawna wzywało do ograniczenia sprzedaży alkoholu, wprowadziły zakaz jego sprzedaży w punktach handlowych od godz. 23 wieczorem do godziny 7 rano. Zakaz nie dotyczył punktów gastronomicznych, gdzie alkohol można było zamawiać i spożywać na miejscu.
Ograniczenie, które miało obowiązywać przez rok, weszło w życie 1 października.
Portal "Biełorusskije Nowosti" poinformował we wtorek po południu, że w stolicy zakaz już został odwołany, a odpowiednie rozporządzenie będzie niezwłocznie opublikowane na państwowym portalu prawnym.
Skomentuj artykuł