Do eksplozji doszło w piątek ok. godz. 17.45 w zakładzie należącym do spółki Henan Coal Gas Group. Według źródeł agencji AFP wybuch nie nastąpił w strefie ze zbiornikami z gazem, a produkcja w zakładzie została wstrzymana.
Wybuch wybił szyby i zniszczył drzwi w budynkach oddalonych o 3 km od fabryki - podała państwowa telewizja CCTV na swoim kanale w mediach społecznościowych.
Pomimo zapowiedzi chińskich władz dotyczących wzmocnienia reguł bezpieczeństwa w kraju wciąż często dochodzi do wypadków przemysłowych. W marcu eksplozja w zakładach chemicznych w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin zabiła 78 osób i raniła setki innych.
Do jednego z najtragiczniejszych wypadków doszło w 2015 roku, gdy w serii wybuchów w portowym mieście Tiencin na północy kraju zginęło co najmniej 165 osób.
Skomentuj artykuł