Demokraci oskarżają Trumpa o tworzenie atmosfery strachu
Donald Trump tworzy atmosferę strachu i robi z Amerykanów zakładników - powiedzieli przewodnicząca amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer w odpowiedzi na telewizyjne orędzie prezydenta USA, próbującego przekonać Amerykanów do projektu wybudowania muru na granicy z Meksykiem.
"Prezydent posługuje się dezinformacją, próbuje stworzyć atmosferę strachu, a jego słowa są wynikiem braku analizy" - powiedziała Nancy Pelosi, która w Izbie Reprezentantów zasiada z ramienia Partii Demokratycznej, a przewodniczącą izby nższej została 3 stycznia.
"My chcemy ten problem rozwiązać i już pierwszego dnia funkcjonowania nowego Kongresu przedstawiliśmy naszą propozycję. Trzeba przypomnieć, że budowę muru, według Trumpa, miał sfinansować Meksyk, który jednak nie zgodził się na to. Amerykanie także na to nie zgodzą się, poniewać prezydent ma obsesję na punkcie muru i chce, aby nasi podatnicy sfinansowali tę budowę" - podkreśliła Pelosi, która wraz z Chuckiem Schumerem przemawiała tuż po Donaldzie Trumpie, a jej słowa także transmitowane było przez największe stacje telewizyjne w USA.
"Donald Trump doprowadził do częściowego zawieszenia rządu i w ten sposób robi z narodu amerykańskiego zakładników. A przecież kobiety i dzieci, które próbują przekroczyć naszą południową granicę, nie są zagrożeniem dla naszego kraju" - przekonywała przewodnicząca Izby Reprezentantów.
Chuck Schumer także przypomniał, że Meksyk nie zgodził się na sfinansowanie budowy muru. "Trump nie zdołał przekonać Meksyku i nie zdoła przekonać naszego Kongresu - podkreślił Schumer - Żaden prezydent nie powinien uderzać pięścią w stół i stawiać narodu w takiej sytuacji. Nie może być tak, że ludzie nie dostają pieniędzy, a wiele instytucji nie funkcjonuje".
Zdaniem przywódcy Demokratów w Senacie w dyskusji nad bezpieczeństwem kraju trzeba oddzielić zawieszenie rządu od problemu wybudowania muru. "Debata nad bezpieczeństwem musi trwać, ale obecną sytuację trzeba zakończyć. Trump poprzez shutdown chce odwrócić uwagę od chaosu w administracji. Nie musimy budować muru, a mimo to możemy walczyć o bezpieczeństwo naszych obywateli. Niech naszym symbolem będzie Statua Wolności, a nie mur na granicy" - podkreślił Schumer.
Spór administracji Trumpa z Demokratami o mur graniczny doprowadził do częściowego zawieszenia rządu federalnego. Shutdown rozpoczął się 22 grudnia zeszłego roku, gdy Senat nie zdołał zagłosować nad prowizorium budżetowym, ponieważ Republikanie nie mieli szans na przeforsowanie ustawy przewidującej środki na budowę muru. Wcześniej ustawa przewidująca fundusze na mur została przegłosowana w Izbie Reprezentantów głosami Republikanów, którzy mieli w niej przewagę.
3 stycznia amerykański Kongres rozpoczął nową kadencję i jeszcze tego dnia Izba Reprezentantów, w której przewagę mają już Demokraci, ponownie zajęła się budżetem i przegłosowała dwie ustawy, z których żadna nie przewidywała środków na budowę muru. Teraz ustawami ma zająć się Senat, w którym przewagę mają Republikanie, nie posiadający jednak kwalifikowanej większości, czyli przynajmniej 60 głosów.
Negocjacje przedstawicieli Białego Domu oraz Kongresu w sprawie zakończenia zawieszenia działalności rządu do tej pory nie przyniosły rezultatu. W piątek Trump ostrzegał, że może utrzymać shutdown "przez miesiące, a nawet lata".
Skomentuj artykuł