Duda: popieram rząd w sprawie imigrantów
Nie zgadzam na to, aby nam z Europy, w tak zwanym systemie kwotowym, przysyłano imigrantów - oświadczył prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mediami polonijnymi w Londynie. Zaznaczył, że w tej kwestii popiera stanowisko rządu.
"Ja osobiście się nie zgadzam na to, aby nam z Europy w systemie tak zwanym kwotowym przysyłano imigrantów, bo dzisiaj ich w Polsce nie widać, oni do Polski nie przyjeżdżają, oni się do naszego kraju nie garną" - powiedział Duda podczas poniedziałkowego spotkania z mediami polonijnymi w Londynie.
Dopytywany, czy zgadza się z tym, co mówi premier Ewa Kopacz ws. uchodźców, odparł: "dokładnie właśnie się z tym zgadzam, co mówi pani premier, że nie zgadzamy się na system kwotowy, ja tutaj popieram jej stanowisko, oczywiście, że się nie zgadzamy na system kwotowy".
"Jeżeli już w ogóle można się na coś zgodzić, to tylko na to, że przyjęcie emigrantów będzie zależne od naszych możliwości i specyfiki w jakiej nasz kraj się znajduje" - oświadczył Duda. "My jesteśmy cały czas społeczeństwem żyjącym jednak na znacznie niższym poziomie, znacznie niższa jest stopa życiowa niż na zachodzie Europy, ci, którzy do Europy przyjeżdżają właśnie jako uchodźcy czy też emigranci ekonomiczni, też sobie doskonale z tego zdają sprawę" - podkreślił prezydent.
Jak ocenił, obecnie uchodźców i imigrantów jest w Polsce relatywnie niewielu. "Najwięcej jest ich z Ukrainy, mówi się, że w Polsce jest nawet milion ludzi z Ukrainy i tego się nie zauważa. To nie jest jakoś bardzo dostrzegalne, choć podobno zależy w których miejscach. Ale są i nic się z tego tytułu wielkiego nie dzieje. Wiemy jaka tam jest sytuacja, jest zagrożenie wojenne na sporej części kraju i z pewnością część ludzi, bojąc się o swoje życie, przyjechała do Polski" - powiedział Duda.
Skomentuj artykuł