Dwóch europosłów z PO przeciwko nowej KE

Dwóch europosłów z PO przeciwko nowej KE
Nowa Komisja Europejska pod przewodnictwem Jose Manuela Barroso (fot. PAP/EPA/CUGNOT MATHIEU)
PAP / mik

Dwaj polscy europosłowie Platformy Obywatelskiej, Paweł Zalewski i Artur Zasada, jako jedyni z chadeckiej frakcji w Parlamencie Europejskim zagłosowali we wtorek przeciwko nowej Komisji Europejskiej, chcąc wskazać na słabość unijnej polityki zagranicznej.

Zgodnie z opublikowaną we wtorek listą imiennego głosowania Zalewski i Zasada jako jedyni wbrew linii partyjnej liczącej 265 posłów Europejskiej Partii Ludowej (EPL) zagłosowali przeciwko nowej ekipie Jose Barroso - mimo że zdominowana jest ona przez chadeckich komisarzy.

Obaj potwierdzili to w rozmowie z PAP, zastrzegając, że ich głos nie miał związku z polskim komisarzem ds. budżetu Januszem Lewandowskim, którego uważają za jednego z najbardziej kompetentnych członków nowej KE.

- Moje głosowanie nie ma charakteru personalnego. To, co chciałem zakwestionować, to brak realnej legitymacji do prowadzenia polityki zagraniczej, jakiej przywódcy największych państw UE nie udzielili wysokiemu przedstawicielowi UE ds. polityki zagranicznej, mimo że Traktat z Lizbony zakładał stworzenie silnej unijnej polityki zagranicznej - powiedział PAP Zalewski. I zastrzegł, że nie chodzi mu o kwestionowanie nowej, wywodzącej się z socjaldemokracji szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, której "należy dać kredyt zaufania, by w sprawach, z którymi nie miała dotąd do czynienia, nabrała doświadczenia".

Jak tłumaczył, dowodem na brak legitymacji do uprawiania polityki zagraniczej przez UE jest odwołanie szczytu UE-USA przez prezydenta USA Baracka Obamę. - Obama wie, że łatwiej mu będzie dogadywać się z Berlinem czy Paryżem - dodał.

Artur Zasada argumentował w rozmowie z PAP, że jego głos przeciwko nowej KE jest wyrazem rozczarowania po przesłuchaniu w PE szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton. - Miałem nadzieję, że polityką zagraniczną UE będzie kierował ktoś, kto ma wizję i autorytet - powiedział. Wyznał, że nie wie, czy za "wyłamanie się" polskim europosłom grożą w EPL jakieś partyjne konsekwencje.

Ashton została wybrana na szefową unijnej dyplomacji przez przywódców państw UE na szczycie w Brukseli 30 października. Jej wybór był elementem kompromisu między politykami EPL i socjaldemokracji.

- Gdyby przywódcy mieli okazję wysłuchać tak jak my przesłuchań pani Ashton, to nie wiem, czy by wówczas ją wybrali - powiedział Zasada, kwestionując kompetencje Brytyjki do pełnienia nowej funkcji w UE.

Głosami chadecji, liberałów i większości socjademokratów Parlament Europejski udzielił we wtorek szerokiego poparcia nowej Komisji Europejskiej pod wodzą Jose Manuela Barroso. Za nową KE głosowało 488 europosłów, przeciw było 137, a wstrzymało się 72.

Poza dwoma polskimi europosłami PO, którzy głosowali przeciw, wszyscy z EPL zagłosowali za. Jedynie dwóch europosłów z tej frakcji wstrzymało się: Danuta Jazdowiecka, także z PO, oraz Vytautas Landsbergis, były prezydent Litwy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dwóch europosłów z PO przeciwko nowej KE
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.