Dwudniowy szczyt OBWE w Kazachstanie
W stolicy Kazachstanu, Astanie, rozpoczął się dwudniowy szczyt OBWE, pierwszy od 1999 roku, z udziałem 56 przedstawicieli państw członkowskich.
Gości powitał rządzący autorytarnie Kazachstanem prezydent Nursułtan Nazarbajew. Polskę reprezentuje minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.Do Astany przyjechali także m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew i szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton.
Głównymi tematami szczytu będą: konflikty w środkowej Azji oraz walka z handlem narkotykami.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział w Astanie, że konieczna jest reforma Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, która straciła swój potencjał.
W środę rozpoczął się w stolicy Kazachstanu dwudniowy szczyt OBWE; z Polski bierze w nim udział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
- Trzeba zmodernizować OBWE, styl i treść jej działania. Mówiąc otwarcie Organizacja faktycznie traci swój potencjał - podkreślił Miedwiediew. Dodał, że należy stworzyć "bardziej precyzyjną bazę prawną".
OBWE jest rozdarta pomiędzy Rosję a kraje zachodnie, które skupiają się w działalności Organizacji na przestrzeganiu praw człowieka i zasad demokracji, a także na terytorialnej integralności Gruzji. Moskwa z kolei domaga się nowej architektury bezpieczeństwa europejskiego, przypominając, że mimo współpracy w ramach OBWE doszło do wybuchu wojny rosyjsko-gruzińskiej w sierpniu 2008 roku.
Siły gruzińskie usiłowały wtedy odzyskać kontrolę nad zbuntowaną prorosyjską Osetią Południową, wywołując ostrą ripostę militarną Rosji, która następnie uznała niepodległość zarówno tej secesjonistycznej republiki jak i Abchazji.
Kraje zachodnie potępiają tę decyzję Moskwy, żądając poszanowania integralności terytorialnej Gruzji.
Funkcjonowanie OBWE jest oparte na zasadzie konsensusu, utrudniającej podejmowanie decyzji strategicznych na przyszłość. Organizatorzy szczytu w Astanie mają jednak nadzieję, że 56 państw członkowskich opracuje wspólną deklarację końcową.
Skomentuj artykuł