Ekwador pilnie potrzebuje pomocy
Ponad pół tysiąca ofiar śmiertelnych, 7 tysięcy rannych, 163 osoby zaginione, 800 zawalonych budynków - to tragiczny bilans sobotniego trzęsienia ziemi na Ekwadorze.
Prezydent Rafael Correa szacuje, że koszty odbudowy kraju - po tym największym od dziesięcioleci kataklizmie - sięgną 3 miliardów dolarów, co stanowi ok. 13 procent ekwadorskiego PBK. Bez pomocy innych krajów Ekwador może mieć trudności ze znalezieniem funduszy na odbudowę. Budżet i gospodarka Ekwadoru zależy przede wszystkim od eksportu ropy a ceny tego surowca od dłuższego czasu spadają.
"Za tą suchą statystyką stoją ludzkie tragedie. Ludzie wciąż szukają pod gruzami swoich bliskich. Odbywają się pierwsze pogrzeby. "Dzisiaj mam kolejną Mszę pogrzebową mojej parafianki. To bardzo smutne (…), ale przynajmniej jej rodzina odnalazła ciało - są ludzie, którzy wciąż szukają pod gruzami swoich bliskich" - relacjonuje proboszcz z Ekwadoru. Pozbawieni dachu nad głową ludzie koczują na ulicach. Caritas Ekwador podaje, że w prowizorycznych, tymczasowych schroniskach znalazły się 20503 osoby.
Caritas Polska odpowiadając na apel skierowany do wspólnoty międzynarodowej przez Caritas Ekwador i Caritas Internationalis natychmiastowo przekazała na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi kwotę 20 000 euro oraz rozpoczęła zbiórkę środków na dalszą pomoc.
Aby pomóc ofiarom kataklizmu należy wysłać SMS z hasłem POMAGAM na numer 72052 (2,46 zł z VAT) lub dokonać wpłaty na konto: Caritas Polska PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z hasłem EKWADOR.
Zbiórka poprzez SMS z hasłem POMAGAM prowadzona będzie do 8 maja 2016 r.
Skomentuj artykuł