"Fryderyk Chopin" bezpieczny w porcie
Żaglowiec ciągnie pod kadłubem złamany bukszpryt
(fot. PAP/Robert Stachnik)
PAP / wab
Uszkodzony żaglowiec Fryderyk Chopin wpłynął w poniedziałek rano do portu Falmouth, gdzie nastąpi oszacowanie szkód oraz uzgodnienia dotyczące napraw.
Nieprzewidziany remont łączy się z dodatkowymi kosztami. Stąd Fundacja "Szkoła pod Żaglami", organizator przerwanego z powodu utraty masztów rejsu żaglowca na Karaiby, wystosowała apel o zbiórkę pieniędzy i szuka sponsorów.
Plan organizatorów zakłada, że statek byłby wyremontowany na miejscu, a rejs kontynuowany.
Żaglowiec ciągnie pod kadłubem złamany bukszpryt. Statek zostanie zacumowany przy boi, a załoga i uczniowie przewiezieni łódką na brzeg. Rzeczoznawca PZU Jeff Wilson czeka w porcie.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł