Amerykańscy specjaliści ocenili, że epicentrum niedzielnego trzęsienia znajdowało się na południowym zachodzie leżącego na północy wyspy miasta Belanting, na głębokości 7,9 km. Epicentrum poprzednich wstrząsów w tym miesiącu było na głębokości 10-15 km i miało magnitudę 6,8-7 (rozbieżność danych).
Mieszkańcy Belanting, z którymi rozmawiali dziennikarze AFP, potwierdzili, że wstrząs był wyraźnie odczuwalny. Na razie nie ma informacji o ewentualnych ofiarach czy spowodowanych szkodach.
Straty materialne po trzęsieniu z 5 sierpnia szacuje się na kilkaset milionów dolarów. W jego wyniku bez dachu nad głową pozostało ok. 400 tys. ludzi; zniszczonych zostało 68 tys. budynków. Oprócz ofiar śmiertelnych rany odniosło ponad 13 tys. osób.
Indonezja, będąca największym archipelagiem na świecie, położona jest w tzw. pacyficznym pierścieniu ognia charakteryzującym się dużą aktywnością sejsmiczną.
Skomentuj artykuł