Joe Biden: Putin stoi przed prostą alternatywą
Wiceprezydent USA Joe Biden oświadczył w sobotę w Monachium, że naród ukraiński ma prawo do samoobrony. Zapowiedział, że USA będą oceniały Rosję "po czynach a nie słowach", a celem Waszyngtonu nie jest doprowadzenie do załamania rosyjskiej gospodarki.
- Naród ukraiński ma prawo do samoobrony - powiedział Biden w wystąpieniu na forum Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi kanclerz Niemiec Angeli Merkel, zgodził się, że konfliktu na Ukrainie nie da się rozwiązać środkami militarnymi.
- Uważamy jednak, że Rosja nie ma prawa postępować w taki sposób, jak obecnie - zaznaczył. Zapowiedział, że USA będą nadal wspierać Ukrainę dostawami "sprzętu służącemu bezpieczeństwu".
Biden poparł pokojową inicjatywę kanclerz Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a. Zastrzegł, że Waszyngton będzie oceniał prezydenta Rosji Władimira Putina po jego czynach, a nie słowach. Jak podkreślił, celem USA nie jest osłabienie, czy wręcz doprowadzenie do załamania gospodarki rosyjskiej.
- Prezydent Putin stoi przed prostą alternatywą: albo wycofanie wojsk z Ukrainy, albo rosnące koszty (interwencji) - powiedział Biden.
Skomentuj artykuł