Kolejne ofiary siarczystych mrozów w Europie
Sześć osób zmarło w Bułgarii w wyniku silnych mrozów panujących w kraju w ostatnich dwóch dniach - poinformował w poniedziałek dziennik "Presa". Ofiary to przeważnie samotne starsze osoby w małych miasteczkach i oddalonych wioskach.
W niedzielę w północnej części Bułgarii termometry wskazywały minus 18 stopni Celsjusza. Prognozy na najbliższe dni zapowiadają dalsze ochłodzenie nawet do minus 22-25 stopni.
W Sofii i dużych miastach władze zorganizowały punkty rozdawania gorącej herbaty.
Ogromne kolejki tirów utworzyły się na moście na Dunaju, łączącym Bułgarię i Rumunię, w miastach Ruse i Giurgiu. Według radia publicznego, z bułgarskiej strony kolejka wynosi ponad 15 km i na przekroczenie granicy czeka się co najmniej dwie doby; z rumuńskiej strony na wjazd do Bułgarii kolejka wynosi 10 km.
Podobna sytuacja panuje na największym przejściu z Serbią Kałotina, gdzie z serbskiej strony czeka ma odprawę kilkaset ciężarówek.
Trzy osoby zmarły w środkowej Serbii w następstwie silnych opadów śniegu i dużych mrozów - poinformowały w poniedziałek serbskie władze. W 14 regionach kraju podjęto działania w związku z kryzysową sytuacją pogodową.
Policja powiedziała, że 49-letnię kobietę zmarłą z wychłodzenia znaleziono na drodze zasypanej śniegiem w regionie miasta Valjevo położonego 80 km na południowy zachód od Belgradu.
Również w regionie Valjeva 52-latek został znaleziony w śniegu w pobliżu swego domu w wiosce Bobovo, a 81-letnia staruszka zmarła z zimna w domu, w którym mieszkała samotnie.
Duże opady śniegu w Serbii w weekend spowodowały poważne zakłócenia w ruchu drogowym i w dostawach energii elektrycznej na południu kraju, gdzie stan alarmu ogłoszono w 14 regionach. Bez prądu w ostatnich dniach pozostawały tysiące ludzi.
Opady śniegu ustały w niedzielę, lecz w nocy na poniedziałek temperatura w środkowej Serbii spadła od minus 20 stopni Celsjusza. Władze apelują do starszych ludzi, by nie wychodzili z domu.
18 osób zmarło na Ukrainie w ciągu ostatnich dni w wyniku utrzymujących się silnych mrozów. Ponad 400 osób trafiło do szpitali z odmrożeniami i objawami wychłodzenia organizmu - podało w poniedziałek Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MSN) w Kijowie.
Tego dnia w godzinach porannych w stolicy Ukrainy temperatura wynosiła 16 stopni Celsjusza poniżej zera. Meteorolodzy ostrzegają, że w najbliższych dniach w niektórych regionach kraju może być nawet minus 32 stopnie.
By ograniczyć liczbę osób, które ucierpiały na skutek mrozów, władze ukraińskich miast organizują punkty, w których można się ogrzać i dostać ciepły posiłek.
Według MSN w poniedziałek w całym kraju działało 1500 takich punktów. W ciągu ostatniej doby z ich pomocy skorzystało ponad 7 tysięcy, a w ciągu ostatnich trzech dób 17 tysięcy osób.
Skomentuj artykuł