Liban: podwójny atak bombowy
Co najmniej 37 osób zginęło w wyniku dwóch samobójczych zamachów bombowych przeprowadzonych w czwartek w Bejrucie - podały służby medyczne radykalnej organizacji libańskiej Hezbollah. Szef biura Czerwonego Krzyża w Bejrucie ocenił, że rany odniosło 105 osób.
Do zamachów doszło w godzinach szczytu w pobliżu centrum handlowego w dzielnicy Bourj al-Barajne na południowych obrzeżach Bejrutu. Jego autorami byli dwaj mężczyźni opasani ładunkami wybuchowymi. Do eksplozji doszło w odstępie kilku minut.
Żadne z ugrupowań nie przyznało się do zamachów.
Agencje zwracają uwagę na fakt, że do ataków terrorystycznych doszło w południowej, zdominowanej przez ludność szyicką części Bejrutu. Obszar ten pozostaje pod kontrolą bojówek Hezbollahu, które walczą też po stronie sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada w Syrii - przypomina AFP.
W dzielnicy tej dochodziło już wcześniej do podobnych zamachów. "Sunnickie grupy bojowe zapowiadały wówczas, że przeprowadzą kolejne ataki" - zaznacza agencja Reutera.
Skomentuj artykuł