Libia: Egipskie samoloty bombardują islamistów

Libia: Egipskie samoloty bombardują islamistów
(fot. PAP/EPA/AHMED ALI)
PAP / pk

Egipskie samoloty zbombardowały w środę pozycje bojowników w Bengazi na wschodzie Libii. Naloty są częścią zakrojonej na szeroką skalę operacji mającej na celu oczyszczenie miasta z islamistów, którzy od kilku miesięcy je kontrolują.

Informację potwierdzili agencji Associated Press przedstawiciele władz w Kairze. Podali, że operacja jest prowadzona pod dowództwem egipskim, a w późniejszym etapie zakłada również udział libijskich sił lądowych, które w ostatnim czasie były szkolone przez Egipcjan. Poza samolotami w operacji biorą udział okręty egipskiej marynarki. Działania mają potrwać od trzech do sześciu miesięcy.

DEON.PL POLECA

Informatorzy AP podali, że działania zbrojne są prowadzone na wniosek uznawanych na arenie międzynarodowej władz Libii z siedzibą w Tobruku. Wyłoniony w wyborach rząd zostały wcześniej zmuszony do opuszczenia stolicy, Trypolisu, przez stacjonujące tam i rywalizujące ze sobą bojówki różnych frakcji islamistycznych.

O egipskich atakach informował też wcześniej tego dnia dowódca islamistów z Bengazi.

"Mamy zdjęcia egipskich samolotów i okrętów wojennych stacjonujących we wschodnich miastach. (...) Egipcjanie bombardują nas dzień i noc i chcą tylko doprowadzić do podziałów, abyśmy skierowali przeciw sobie broń" - mówił AP lokalny dowódca zastrzegający swoją anonimowość.

Tymczasem przedstawiciel władz Libii Tarek al-Jaruszi potwierdził AP, że w nalotach w Bengazi brały udział egipskie samoloty, jednak dodał, że były pilotowane przez libańskich żołnierzy. Poinformował też, że jednostki powietrzne zostały wypożyczone przez rząd Libii.

Wcześniej Kair wielokrotnie zapewniał o swoim poparciu dla władz Libii i proponował im pomoc wojskową w walce z islamistami. Zapowiadał też gotowość do szkolenia nowych sił zbrojnych tego kraju.

Zachód obawia się, że Libia stanie się państwem upadłym. Słaby rząd centralny nie dysponuje jakimikolwiek efektywnymi siłami zbrojnymi i nie jest w stanie kontrolować grup paramilitarnych, które w 2011 roku pomogły obalić wieloletnią dyktaturę Muammara Kadafiego, ale teraz rywalizują o władzę polityczną i kontrolę nad bogatymi libijskimi zasobami ropy.

W Libii faktycznie istnieją obecnie dwa nieuznające się parlamenty. Wyłoniona w wyniku czerwcowych wyborów nieislamistyczna Izba Reprezentantów przeniosła się do Tobruku na wschodzie kraju, po utraceniu kontroli nad stołecznym Trypolisem. Miasto jest obecnie w rękach zbrojnych grup i działa tam drugi parlament, Powszechny Kongres Narodowy (PKN), który kontrolowany jest w dużej mierze przez islamistów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Libia: Egipskie samoloty bombardują islamistów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.