Litwa chce ocieplenia stosunków z Polską?
Planowane na luty wizyty premiera i ministra spraw zagranicznych Litwy w Polsce świadczą o chęci nowych litewskich władz ocieplenia stosunków pomiędzy Wilnem a Warszawą - napisał we wtorek dziennik "Kauno Diena".
Według gazety, premier Litwy Algirdas Butkeviczius w Warszawie spotka się prezydentem Polski Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Podczas spotkania zostaną poruszone kwestie przewodnictwa Litwy w Unii Europejskiej w drugiej połowie tego roku, Partnerstwa Wschodniego, a także problemy Polaków na Litwie.
Zaplanowana na 12 lutego wizyta w Polsce premiera Butkewicziusa, przewodniczącego Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, będzie pierwszą po tym, gdy po wygranych wyborach pod koniec ubiegłego roku objął on stanowisko szefa rządu. Wizytę premiera w Warszawie poprzedzi - 7 lutego - wizyta szefa litewskiej dyplomacji.
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius na łamach ostatniego wydania tygodnika "Veidas" przyznaje, że "relacje z sąsiadami należy poprawiać", nie konkretyzuje jednak, w jaki sposób.
Wcześniej szef MSZ w litewskich mediach wyrażał opinie, że Litwa powinna zezwolić na oryginalną pisownię polskich nazwisk w litewskich dokumentach oraz na podwójne zapisy nazw ulic i miejscowości tam, gdzie mniejszość narodowa mieszka w zwartych grupach, m.in. na Wileńszczyźnie, gdzie Polacy stanowią większość.
"Powinniśmy się zachować po europejsku i wykonać to, co obiecali byli przywódcy" - powiedział w rozmowie z litewskim tygodnikiem "15min".
Również politolog Kestutis Girnius uważa, że dążąc do ocieplenia stosunków z Polską należy przede wszystkim zezwolić litewskim Polakom na zapis swych nazwisk w dokumentach w formie oryginalnej. "W tym przypadku Litwini demonstrują niepotrzebną zawziętość" - cytuje Girniusa "Vaidas".
W ocenie politologa Tomasa Janieliunasa, największym problemem w stosunkach polsko-litewskich jest "brak od jakiegoś czasu bezpośrednich kontaktów na najwyższym szczeblu".
Centrolewicowy rząd, w skład którego wchodzi Litewska Partia Socjaldemokratyczna, Partia Pracy, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie i ugrupowanie Porządek i Sprawiedliwość, przejął ster rządów od konserwatystów i liberałów Andriusa Kubiliusa, którzy przegrali październikowe wybory parlamentarne.
Nowy rząd Litwy od początku deklaruje poprawę stosunków polsko-litewskich i rozwiązanie konkretnych problemów Polaków na Litwie.
Skomentuj artykuł