Los umowy z Ukrainą w rękach Kwaśniewskiego
Niekorzystny dla Ukrainy raport wysłanników PE, Aleksandra Kwaśniewskiego i Pata Coxa, może doprowadzić do problemów z podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE - uważa przewodniczący komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego Elmar Brok.
Brok wypowiadał się w sobotę podczas konferencji Jałtańskiej Strategii Europejskiej, stowarzyszenia działającego na rzecz integracji europejskiej Ukrainy.
"Od samego początku mówiliśmy, że przed podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukraina powinna wypełnić wszystkie stawiane jej warunki. Jednym z nich jest rozwiązanie problemu wybiórczego stosowania prawa wobec Julii Tymoszenko. Jeśli panowie Cox i Kwaśniewski nie będą w stanie przedstawić 15 października w PE pozytywnego raportu, to będziemy mieli problem" - ocenił.
Julia Tymoszenko odbywa karę siedmiu więzienia za podpisanie z naruszeniem prawa kontraktu gazowego z Rosją w 2009 r. Bruksela ocenia, że była premier trafiła za kratki, gdyż padła ofiarą wybiorczego stosowania prawa do walki z przeciwnikami politycznymi i domaga się jej uwolnienia.
Kwaśniewski i Cox proponują, by władze w Kijowie wypuściły ją z więzienia z uwagi na konieczność leczenia za granicą. Wskazuje się, że Tymoszenko, która ma problemy z kręgosłupem, mogłaby pojechać na kurację do Niemiec.
Według nieoficjalnych informacji prezydent Wiktor Janukowycz chce jednak, by Tymoszenko za granicą zrezygnowała z działalności politycznej, na co sama zainteresowana nie wyraża na razie zgody.
Oczekuje się, podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE nastąpi na szczycie Partnerstwa Wschodniego pod koniec listopada w Wilnie.
Skomentuj artykuł