Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa
W stolicy Bawarii w piątek rozpoczęła się 51. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa (MSC). W obradach uczestniczy 20 szefów państw i rządów oraz ministrowie spraw zagranicznych i obrony z 70 krajów.
"Ubiegły rok był rokiem katastrofalnym z punktu widzenia polityki bezpieczeństwa" - powiedział przewodniczący MSC, niemiecki dyplomata Wolfgang Ischinger. Zapowiedział, że punktem centralnym tegorocznego spotkania będzie sytuacja na Ukrainie.
Podczas ubiegłorocznego spotkania trwały protesty na Majdanie, ale nikt nie spodziewał się, że konflikt przekształci się w najpoważniejszy kryzys od rozpadu Związku Radzieckiego - zaznaczył Ischinger.
Pierwszymi mówcami będą niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
W sobotę w obradach w Monachium weźmie kanclerz Niemiec Angela Merkel, która w piątek po południu wraz z prezydentem Francji Francois Hollandem złoży wizytę w Moskwie. Merkel i Hollande wystąpili w czwartek nieoczekiwanie z inicjatywą nowego planu pokojowego dla Ukrainy.
W monachijskiej konferencji wezmą udział wiceprezydent USA Joe Biden, jego ukraiński odpowiednik Petro Poroszenko oraz szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Lawrow. W konferencji udział wezmą także wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak oraz szef MSZ Grzegorz Schetyna.
Oprócz problematyki ukraińskiej program trzydniowego spotkania przewiduje też dyskusję o zagrożeniu ze strony islamskim terroryzmem - szczególnie z Państwem Islamskim.
Skomentuj artykuł