Na Ukrainie nie ma konfliktu Wschód - Zachód
(fot. EPA/JEAN-MARC FERRE)
PAP / kn
Konflikt na Ukrainie nie powinien być postrzegany jako walka Wschód - Zachód - powiedział w niedzielę w telewizji BBC brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague, zaznaczając, że taką "narrację" należy zmienić.
Według niego zaproponowane Ukrainie przez UE porozumienia (odrzucone przez prezydenta Wiktora Janukowycza w przededniu wileńskiego szczytu Partnerstwa Wschodniego w końcu listopada) przyniosłyby długofalowe korzyści zarówno Ukrainie, jak i Rosji.
"Nie sądzę, by ukraiński konflikt należało interpretować jako walkę Wschodu z Zachodem. Gdyby Ukraina podpisała porozumienia zaproponowane przez UE (...), to Ukraińcy skorzystaliby na tym. Byłoby to też korzystne dla Rosji i całego regionu" - zaznaczył Hague.
Szef brytyjskiego MSZ zaznaczył, że "sytuacja na Ukrainie bardzo go niepokoi". W piątek telefonował do ministra spraw zagranicznych Ukrainy Leonida Kożary, apelując o umiarkowanie i uchylenie przyjętego ostatnio przez ukraiński parlament represyjnego ustawodawstwa.
Umowa stowarzyszeniowa oraz umowa o wolnym handlu między UE a Ukrainą miała zostać podpisana 29 listopada na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie pod warunkiem spełnienia przez Kijów postawionych przez UE warunków. Przed szczytem rząd ukraiński ogłosił jednak rozporządzenie o wstrzymaniu przygotowań do podpisania umowy.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł