Netanjahu jest wdzięczny za ponowny wybór
Premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził we wtorek wdzięczność obywatelom za ponowny wybór i powierzenie mu misji utworzenia szerokiej koalicji; w wyborach do 120-miejscowego Knesetu partie prawicowe zdobyły wg exit polls nieznaczą większość - 61-62 mandaty.
Partie centrolewicowe uzyskały 58-59 miejsc.
- Jak wynika z sondaży powyborczych, jest jasne, że Izraelczycy chcą, abym nadal był premierem; sondaże pokazują, że to ja utworzę jak najszerszą koalicję rządową - zakomunikował izraelski premier na Facebooku.
Prawicowy Likud Netanjahu i skrajnie nacjonalistyczny Nasz Dom Izrael byłego ministra spraw zagranicznych Awigdora Liebermana, które startowały ze wspólnej listy, uzyskały 31 mandatów.
W poprzednich wyborach startowały osobno i łącznie miały 42 mandaty.
Na drugim miejscu we wtorkowych wyborach niespodziewanie uplasowała się centrowa partia świecka Jesz Atid (Jest Przyszłość), zdobywając 19 mandatów.
Skomentuj artykuł