Niemcy: Kłopoty z prawem reprezentanta Polski
Sławomir Peszko (1. FC Koeln) trafił na policję po kłótni z taksówkarzem. Do zdarzenia doszło po sobotnim meczu z Werderem Brema (1:1) w niemieckiej ekstraklasie.
Polski piłkarz spędził kilka godzin w izbie wytrzeźwień - poinformował "Koelner Stadt-Anzeiger".
- W niedzielę z Peszką rozmawiali trener Stale Solbakken i menedżer Claus Horstmann. Polski piłkarz nie znajdzie się w kadrze na następne spotkanie ligowe z Mainz - przyznał rzecznik prasowy klubu z Kolonii Tobias Schmidt.
Gazeta "Koelner Stadt-Anzeiger" podała, że Peszko pokłócił się z taksówkarzem. Kierowca pojechał na komisariat policji, gdzie okazało się, że reprezentant Polski jest pod wpływem alkoholu. Nie ujawniono jednak wyniku badania. Peszko spędził kilka godzin w izbie wytrzeźwień.
Do incydentu doszło po sobotnim meczu Bundesligi, w którym FC Koeln zremisował z Werderem 1:1. Peszko wystąpił w pierwszej połowie, zaś w barwach drużyny z Bremy na ostatnie pół godziny wszedł na boisko inny zawodnik kadry biało-czerwonych Sebastian Boenisch.
27-letni Peszko zagrał kilkanaście minut w ostatnim meczu reprezentacji Polski - 0:0 z Portugalią na Stadionie Narodowym w Warszawie. W FC Koeln zadebiutował w styczniu 2011 roku. Wcześniej był piłkarzem m.in. Wisły Płock i Lecha Poznań.
Skomentuj artykuł