Nowa tarcza może być w Polsce
Przedstawiciele administracji prezydenta Baracka Obamy potwierdzili w Kongresie, że rząd USA zaoferował Polsce rozmieszczenie na jej terytorium nowej wersji swej obrony antyrakietowej.
- Zaoferowaliśmy Polakom część przyszłego systemu opartego o rakiety SM-3 - powiedziała w czwartek podsekretarz ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego w Departamencie Stanu USA Ellen Tauscher na przesłuchaniach przed Komisją Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów.
Jak powiedział na przesłuchaniach szef Agencji Obrony Rakietowej w Pentagonie, generał Patrick J. O'Reilly, Czechom zaproponowano ewentualną lokalizację nowoczesnego amerykańskiego systemu dowodzenia i kontroli.
Republikańscy kongresmani w komisji wyrażali wątpliwości co do planów administracji. Kongresman Howard McKeon z Kalifornii nazwał SM-3 "rakietą papierową", gdyż - jak się obawia - jej lądowa wersja może nie być gotowa w przyszłej dekadzie.
Zdaniem kongresmana i innych jego republikańskich kolegów, może to narazić część Europy i stacjonujące tam siły amerykańskie na atak rakietowy ze strony Iranu.
Skomentuj artykuł