"Plan współpracy z UE ws. uchodźców to tylko projekt"
Szef tureckiej dyplomacji jako "projekt" określił w piątek poparty przez unijnych przywódców na czwartkowym szczycie wynegocjowany przez Komisję Europejską plan współpracy UE-Turcja, który ma pomóc zahamować napływ uchodźców przez Turcję do Unii Europejskiej.
Minister Feridun Sinirlioglu określił przewidziany stopień finansowania planu jako "nie do zaakceptowania".
Turcja jest głównym krajem tranzytowym dla uciekinierów z Syrii. Plan działania mówi m.in. o zmobilizowaniu przez UE dodatkowych znaczących środków na wsparcie Turcji (poza funduszami przedakcesyjnymi dla tego kraju), ale nie podaje żadnej konkretnej kwoty. Według kanclerz Niemiec Angeli Merkel mówi się o wsparciu w wysokości 3 mld euro na działania związane z kryzysem uchodźczym. Merkel wskazała na konferencji prasowej, że Turcja przeznaczyła już około 7 mld euro na pomoc uchodźcom z Syrii.
Z punktu widzenia UE plan ma dwa cele: zatrzymać w Turcji tych uchodźców, którzy już są w tym kraju, a także zapobiegać tranzytowi migrantów przez Turcję do UE.
W zamian za współpracę Ankarze - poza pieniędzmi - obiecano też przyspieszenie w dziedzinie liberalizacji wizowej. Plan zakłada też ożywienie negocjacji w sprawie przystąpienia Turcji do UE; do tej pory otwarto jedynie 13 z ponad 30 rozdziałów negocjacyjnych.
Skomentuj artykuł