Putin krytykuje aresztowanie szefa Wikileask
Premier Rosji Władimir Putin skrytykował w czwartek w Moskwie zatrzymanie przed dwoma dniami w Wielkiej Brytanii założyciela demaskatorksiego portalu Wikileaks Juliana Assange'a i dyplomację USA za podawanie w wątpliwość podstaw demokracji w Rosji.
- Jeśli mówimy o demokracji, to ma ona być pełna. Dlaczego więc pan Assange został wsadzony do więzienia? To ma być demokracja? - mówił Putin na wspólnej konferencji prasowej w Moskwie z francuskim premierem Francois Fillonem.
Premier Rosji odpowiedział na pytanie francuskiego dziennikarza w związku z uwięzieniem Assange'a i przeciekami dokumentów dyplomatycznych, które kwestionują demokrację w Rosji i przedstawiają ten kraj skorumpowany.
"Informacja rozpowszechniona przez znany portal internetowy Wikileaks. Sądzi pan, że amerykańskie służby dyplomatyczne są kryształowo czystym źródłem informacji? Tak pan sądzi?" - pytał retorycznie Putin. "U nas na wsi powiadają: jak ryczy krowa, to zawsze cudza, a nie nasza (polski odpowiednik: przyganiał kocioł garnkowi - PAP). Chciałbym w ten sposób odbić piłeczkę do naszych amerykańskich kolegów" - dodał rosyjski premier.
Ze swej strony premier Francji oświadczył, że nie zamierza odnosić się do dokumentów, które zostały wykradzione.
Skomentuj artykuł