Rewolucja w Libii pochłoneła 20 tys. ofiar
W powstaniu przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego zginęło w Libii od połowy lutego ponad 20 tysięcy osób - poinformował w czwartek szef powstańczej Narodowej Rady Libijskiej (NRL), Mustafa Dżalil.
- Nie dysponuję dokładnymi liczbami, lecz zbrojny konflikt kosztował życie ponad 20 tysięcy osób - oświadczył szef NRL na konferencji prasowej w Bengazi na wschodzie kraju.
Wyraził też wdzięczność krajom uczestniczącym w operacjach NATO w Libii i tym państwom, które odblokowały już fundusze reżimu Kadafiego zamrożone za granicą.
Szef NRL poinformował, że powstańcy odkryli w Trypolisie ogromne magazyny żywności i lekarstw, zapełnione przez reżim Kadafiego. - Nie będzie więcej problemów z dostawami żywności, lekarstw i paliwa - podkreślił.
Dżalil poinformował też, że sześciu członków NRL uda się w piątek do Trypolisu, aby przygotować zainstalowanie się w stolicy kraju nowego rządu.
Pytany o obecność Libii broni chemicznej zapewnić, że nie ma się czego obawiać. "Jako członek dawnych władz dobrze wiem, że ta broń nie nadaje się już do użytku" - podkreślił.
Skomentuj artykuł