Rosja potępia "barbarzyńskie" ataki w Syrii
Rosja potępiła w sobotę, jak to określiła, "barbarzyńskie" ataki w Syrii, zaostrzając krytykę wobec opozycji i namawiając władze syryjskie do dania zdecydowanego odporu "terrorystom". Rosyjski MSZ zaapelował o to w dzień po zamachu w Damaszku.
Przeprowadzony przez samobójcę zamach przed meczetem w stolicy Syrii zabił w piątek co najmniej 9 osób, a ranił ponad 20. Według agencji tego dnia w Damaszku doszło do kilku wybuchów.
Rosja, jak pisze Reuters, broniła prezydenta Baszara el-Asada, blokując w przeszłości dwie rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, które potępiały rozprawianie się z przeciwnikami władz syryjskich.
W oświadczeniu nawiązującym do zamachów, w tym przed meczetem w Damaszku, rosyjski MSZ zarzucił w sobotę przeciwnikom władz Syrii, że chcą zrujnować rozwiązanie oparte na planie pokojowym wysłannika Kofiego Annana, który Moskwa poparła.
"Moskwa zdecydowanie potępia barbarzyńskie akty" - głosi oświadczenie, w którym napisano też, że szczególny niepokój wywołują próby podejmowane przez "nieprzejednaną syryjską opozycję, by jeszcze bardziej - nawet kosztem ludzkiego życia - zaognić sytuację w kraju".
Namawiała też rząd Asada do przestrzegania wymogów wprowadzonego 12 kwietnia zawieszenia broni, lecz za jego naruszenie obwiniła głównie rebeliantów.
Skomentuj artykuł