Steinmeier ostrzega przed rozpadem Iraku
Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier ostrzegł przed rozpadem Iraku, do którego może doprowadzić ofensywa sunnickich rebeliantów i polityka władz w Bagdadzie. Zaapelował on o utworzenie nowego irackiego rządu, który "reprezentowałby wszystkie regiony i religie kraju".
Na utworzenie rządu jedności narodowej, jak powiedział w środę późnym wieczorem w Bundestagu Steinmeier, nie zgadza się jednak urzędujący premier Iraku Nuri al-Maliki. "Martwi mnie to" - stwierdził minister spraw zagranicznych Niemiec.
Na północy i zachodzie Iraku od czerwca trwa ofensywa sunnickich radykałów z ugrupowania Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL). Dżihadyści dążą do obalenia rządu szyity Malikiego oraz utworzenia na terytorium Iraku i Syrii sunnickiego kalifatu (państwa wyznaniowego).
Według ONZ, w Iraku między 5 a 22 czerwca zginęło co najmniej 1000 osób, głównie cywilów, a drugie tyle odniosło obrażenia.
Zdominowany przez szyitów rząd Malikiego oskarżany jest o marginalizowanie pozostałych społeczności, w tym sunnitów i Kurdów, i podsycanie napięć na tle wyznaniowym.
Skomentuj artykuł