Syria: 11 osób zginęło w nalotach reżimu
Jedenaście osób, w tym troje dzieci, zginęło, a ok. 20 odniosło rany w bombardowaniu miasta Ariha na zachodzie Syrii, przeprowadzonym w nocy z niedzieli na poniedziałek przez syryjskie lotnictwo - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Ariha, leżąca w muhafazie Idlib, pozostaje w większości pod kontrolą dżihadystów ze sprzymierzonego dawniej z Al-Kaidą ruchu Dżabhat Fatah al-Szam.
Według Obserwatorium celem nalotów były czteropiętrowe budynki, które się całkowicie zawaliły. Wśród ofiar było siedmiu cywilów, w tym troje dzieci. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa; pod gruzami ratownicy szukają osób, które mogły przeżyć atak. Jeden z nich poinformował, że wciąż trwają poszukiwania dwóch 7-osobowych rodzin.
Według danych Obserwatorium również w sobotę w nalotach na Arihę zginęło dziesięciu cywilów.
Skomentuj artykuł