Szansa na zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji?
Przedstawiciele parlamentów Polski, Słowacji i Czech opowiedzieli się we wtorek w Pradze za sfinalizowaniem budowy Południowego Korytarza Gazowego, którym gaz byłby transportowany z Azerbejdżanu przez Gruzję, Turcję i państwa bałkańskie do Unii Europejskiej.
Jak pisze agencja CTK, Południowy Korytarz Gazowy, obejmujący już istniejące i przyszłe rury, zmniejszyłby zależność energetyczną od Rosji. Mógłby zastąpić projekty, do realizacji których nie doszło - Nabucco i rosyjski South Stream.
Uczestnicy praskiego spotkania byli zgodni, że decyzje w sprawie tego, z których źródeł energii będzie korzystał dany kraj, powinny pozostać na szczeblu narodowym. - To nie jest kwestia do ogólnoeuropejskiego uregulowania - powiedział czeski deputowany Vaclav Hampl.
Polski senator Edmund Wittbrodt wskazał na potrzebę budowy konektorów między rurociągami, umożliwiających rewers gazu i ropy między państwami UE i ewentualnie na Ukrainę.
CTK odnotowuje, że w praskim spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele czwartego kraju Grupy Wyszehradzkiej - Węgier - ponieważ trwa obecnie sesja węgierskiego parlamentu. W rozmowach wziął natomiast udział przedstawiciel Gruzji.
Skomentuj artykuł