Zapytany podczas wywiadu dla Fox News o naruszanie sankcji przez Koreę Północną amerykański prezydent powiedział: "Każdy próbuje łamać sankcje". Dodał, że sankcje są dla Korei Północnej dotkliwe i że Stany Zjednoczone sankcje te kontynuują.
Relacje na linii Waszyngton - Pjongjang znalazły się impasie po drugim spotkaniu Trumpa z Kimem, które odbyło się w lutym w Hanoi i nie przyniosło porozumienia w kwestii denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego ani ewentualnego złagodzenia międzynarodowych sankcji nałożonych na Pjongjang.
Od tego czasu Korea Płn. winą za niepowodzenie spotkania obarczała USA i uzależniała dalsze negocjacje od zmiany podejścia Waszyngtonu; przeprowadziła też dwa testy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu.
Przed lutowym szczytem Trump kilkukrotnie informował, że prowadzi listowną korespondencję z Kim Dzong Unem. Wymiana listów między obydwoma przywódcami rozpoczęła się po pierwszym ich spotkaniu, które miało miejsce w czerwcu 2018 roku w Singapurze.
Skomentuj artykuł