Udaremniono czeczeński zamach na Putina
Służby specjalne Ukrainy i Rosji udaremniły planowany zamach na premiera Rosji Władimira Putina, zlecony przez czeczeńskich rebeliantów - poinformowała w poniedziałek rosyjska telewizja państwowa Kanał Pierwszy.
Do zamachu - według stacji - miało dojść wkrótce po marcowych wyborach prezydenckich w Federacji Rosyjskiej.
Wiadomość o przygotowywanym zamachu potwierdził sekretarz prasowy premiera FR Dmitrij Pieskow. "Informację potwierdzam, ale na razie jej nie komentuję" - oświadczył Pieskow, cytowany przez agencję ITAR-TASS.
Kanał Pierwszy podał, że domniemanych zamachowców - trzech obywateli Rosji - ujęto na początku lutego w Odessie, na południu Ukrainy. Jakoby planowali oni zdetonowanie potężnego ładunku wybuchowego w pobliżu Prospektu Kutuzowa w czasie przejazdu kolumny z premierem FR. Prospekt Kutuzowa to jedna z głównych ulic Moskwy.
Z relacji rosyjskiej telewizji wynika, że zamordowanie Putina zlecił przywódca rebeliantów czeczeńskich Doku Umarow. Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 4 marca.
Skomentuj artykuł