UE zaostrzyła sankcje wobec Krymu
Rządy krajów Unii Europejskiej przyjęły surowsze sankcje wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu - poinformowała w czwartek rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. polityki zagranicznej Maja Kocijanczicz.
Wprowadzono zakaz sprzedaży technologii do wydobycia ropy i gazu, zakaz inwestowania w firmy na Krymie, co będzie mieć konsekwencje np. dla podmiotów rosyjskich, które chciałyby inwestować w rozwój półwyspu, a także zakaz prowadzenia tam działalności przez firmy turystyczne z Unii Europejskiej.
"Nowe ograniczenia, zatwierdzone przez rządy 28 państw UE w procedurze pisemnej, zostaną opublikowane w piątek i wejdą w życie w sobotę" - powiedziała Kocijanczicz na konferencji prasowej. Decyzję o zaostrzeniu sankcji mają potwierdzić w czwartek unijni przywódcy na szczycie w Brukseli.
Restrykcje dotyczące działalności unijnych firm turystycznych na zaanektowanym w marcu przez Rosję Krymie obejmą m.in. zakaz zawijania do tamtejszych portów przez statki turystyczne z krajów UE.
Początkowo planowano, że decyzję o zaostrzeniu sankcji gospodarczych wobec Krymu podejmą 15 grudnia ministrowie spraw zagranicznych państw UE na spotkaniu w Brukseli. Powodem zwłoki były wątpliwości dotyczące sformułowania aktów prawnych.
W minionych miesiącach UE wprowadziła embargo na towary z Krymu i zakazała nowych inwestycji w tamtejsze projekty infrastrukturalne, telekomunikacyjne i sektor energetyczny.
Sytuacja na Ukrainie będzie jednym z głównych tematów kolacji unijnych przywódców w czwartek w trakcie szczytu UE. W projekcie dokumentu końcowego szczytu Ukrainie poświęcone są jedynie dwa akapity, w których Unia potwierdza, że nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję, wzywa wszystkie strony, w tym Rosję, do realizacji porozumienia o zawieszeniu broni z Mińska, a także grozi wprowadzeniem nowych sankcji, jeśli okaże się to konieczne.
Skomentuj artykuł