"W ciągu ostatnich czterech miesięcy ceny gazu w Europie spadły i dziś cena gazu dla odbiorców indywidualnych jest wyższa niż na europejskich giełdach. Dlatego wzywamy Naftohaz i Radę Ministrów do przeprowadzenia konsultacji z MFW, by zamiast zaplanowanych podwyżek doprowadzić do obniżenia ceny gazu dla społeczeństwa od 1 maja" - ogłosiła ekipa Zełenskiego w środę w sieciach społecznościowych.
MFW domaga się urynkowienia cen gazu dla ludności, wiążąc z tym realizację programu pomocy finansowej dla Ukrainy.
Sztab prezydenta elekta przypomniał, że zgodnie z oświadczeniami Rosji od 1 czerwca może ona zakazać eksportu ropy i produktów naftowych na Ukrainę, zaś 1 stycznia przyszłego roku zrezygnować z przesyłania gazu przez ukraińskie rurociągi. "Te wyzwania potrzebują efektywnych i szybkich działań oraz połączenia wysiłków" - głosi apel.
W październiku 2018 roku rząd premiera Wołodymyra Hrojsmana podniósł ceny gazu o 23,5 proc., tłumacząc to zobowiązaniami wobec MFW. W kwietniu br. rząd i Naftohaz ustaliły, że od 1 maja cena gazu spadnie o 3,5 proc.: z 8,55 tys. hrywien (ok. 1,22 tys. złotych) do 8,24 tys. hrywien (ok. 1,17 tys. złotych) za 1000 metrów sześciennych.
Zgodnie z ustaleniami między władzami ukraińskimi a MFW, od 1 maja cena gazu dla odbiorców indywidualnych miała wzrosnąć do 9,85 tys. hrywien (ok. 1,4 tys. złotych), zaś od 1 stycznia 2020 roku do 12,3 tys. hrywien (1,75 tys. złotych) za 1000 metrów sześciennych - przypomina portal Hromadske.ua.
Skomentuj artykuł