Ukraina wybiera prezydenta. II tura trwa

Ukraina wybiera prezydenta. II tura trwa
Najwięcej osób głosowało dotychczas we wschodnich obwodach kraju (fot. EPA/Sergiej Dołżenko)
PAP / wab

Ukraińcy wybierają dziś swojego prezydenta. Główni rywale oddali już swoje głosy. Obecna premier Julia Tymoszenko zagłosowała "na nową Ukrainę", a jej konkurent Wiktor Janukowycz poparł "zmiany na lepsze". Druga tura przebiega spokojnie, choć nie obyło się bez barwnego ekscesu: półnagie feministki protestowały przeciw oszustwom w lokalu wyborczym, gdzie swój głos oddawał lider Partii Regionów.

- Głosowałam na nową Ukrainę, Ukrainę szczęśliwą, zamożną i europejską, w której ludzie będą szczęśliwi. Będę służyć Ukrainie całym sercem - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami Julia Tymoszenko. Janukowycz oświadczył zaś, że zależy mu na dobrych zmianach: - Jestem przekonany, że naród ukraiński zasłużył na lepsze życie, dlatego głosowałem za dobrymi zmianami i za stabilną i silną Ukrainą.

Głosowaniu Janukowycza przeszkodziły protestujące w lokalu wyborczym feministki. Kilka bardzo skąpo ubranych dziewcząt z organizacji "Femena" demonstrowało przeciwko fałszerstwom wyborczym. Kobiety wykrzykiwały m.in. "Stop gwałceniu państwa".

DEON.PL POLECA

Według informacji radia Echo Moskwy, powołującego się na sondaże exit polls, lider prorosyjskiej Partii Regionów Wiktor Janukowycz prowadzi z przewagą ponad 14 proc. nad premier Tymoszenko.

Rosyjska rozgłośnia podała, że według stanu z godz. 12.00 czasu moskiewskiego (10.00 czasu polskiego) Janukowycz zdobył 55,1 proc. głosów, zaś Tymoszenko - 40,7 proc. Według Echa Moskwy, Janukowycz zdobył około 80 proc. głosów na Krymie, a Tymoszenko około 66 proc. - w Kijowie.

- Druga tura wyborów przebiega bez istotnych naruszeń - oświadczył Paweł Kowal, przewodniczący misji obserwacyjnej Parlamentu Europejskiego (PE).

- Odwiedziliśmy dziś kilka lokali wyborczych i muszę powtórzyć to, co mówiłem w trakcie pierwszej tury wyborów (17 stycznia): członkowie komisji wyborczych są dobrze przygotowani do swej pracy i nie mamy zgłoszeń o istotnych problemach, które mogłyby wpłynąć na wynik głosowania - podkreślił.

Dodał, że podobne wnioski padały podczas jego spotkań z szefami innych misji obserwacyjnych, działających na Ukrainie, w tym z przewodniczącym delegacji Wspólnoty Niepodległych Państw.

Polski eurodeputowany ocenił, iż Ukraińcy uczynili wiele, by wybory w ich kraju były przejrzyste i demokratyczne.

Kowal podkreśłił jedynie, iż zaniepokojenie obserwatorów międzynarodowych wywołują zmiany ordynacji wyborczej, uchwalone przez Radę Najwyższą (parlament) Ukrainy zaledwie cztery dni przed wyborami.

- Zmiany w ordynacji nie były dobrym posunięciem - powiedział Kowal.

Zmiany w prawie wyborczym ukraiński parlament przyjął w środę. Była to inicjatywa Partii Regionów Wiktora Janukowycza, który walczy o stanowisko prezydenta z premier Julią Tymoszenko.

Zgodnie ze zmienioną ustawą decyzje lokalnych komisji wyborczych będą prawomocne nawet w sytuacji, gdy nie będzie w nich kworum. Wcześniej potrzeba było do tego co najmniej 2/3 członków. Parlament zdecydował także m.in., że w razie paraliżu prac lokalnej komisji wyborczej jej kompetencje może przejąć komisja okręgowa.

W odpowiedzi Tymoszenko opublikowała oświadczenie, w którym uznała, że uchwalone w parlamencie zmiany świadczą o tym, że Janukowycz nie wierzy w swe zwycięstwo wyborcze i szykuje się do fałszerstw.

Według danych z 200 okręgów wyborczych (z ogólnej liczby 225) największą frekwencję odnotowano w obwodzie ługańskim i donieckim. Do urn przyszło tam odpowiednio 24,03 i 22,9 proc. uprawnionych do głosowania.

Najmniej osób oddało swe głosy w regionach zachodnich i w stolicy. W obwodzie zakarpackim frekwencja wyniosła 9,4 proc., w iwano-frankowskim 11,7 proc., a w Kijowie 11,6 proc. - poinformowała CKW.

W pierwszej turze wyborów 17 stycznia wzięło udział 66,76 proc. wyborców.

Pierwsze wyniki sondaży powyborczych, tzw. exit polls, zostaną opublikowane tuż po godz. 19 czasu polskiego, chwilę po zakończeniu głosowania. Ukraińskim wyborom przygląda się blisko 3800 zagranicznych obserwatorów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina wybiera prezydenta. II tura trwa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.