USA będą się starały powstrzymać Wikileaks

USA będą się starały powstrzymać Wikileaks
Wiceprezydent John Biden i prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama (fot. EPA/Michael Reynolds)
PAP / drr

Wiceprezydent USA John Biden oświadczyl w niedzielę, że Departament Sprawiedliwości USA zbada możliwości wstrzymania publikacji amerykańskich dokumentów dyplomatycznych przez Wikileaks.

- Jeśli spiskował on z amerykańskim wojskowym, aby zdobyć dostęp do tajnych dokumentów, to jest to zupełnie inna sprawa niż sytuacja, w której dziennikarz korzysta z przekazywanych mu dokumentów - oświadczył Biden.

23-letniego Manninga oskarżono w tym roku o przejęcie tajnego nagrania wideo z zapisem dokonanego w 2007 roku w Bagdadzie ataku amerykańskiego śmigłowca szturmowego, w którym zabito dwóch dziennikarzy Reutera, oraz o ściągnięcie plików z ponad 150 000 dokumentów Departamentu Stanu USA.

Jeśli Assange zostanie oskarżony o spisek, administracja amerykańska - pisze agencja AFP - będzie mogła go oskarżyć o zamach na bezpieczeństwo narodowe. Wówczas nie mogłaby go dłużej chronić zasada wolności wypowiedzi, gwarantowana przez konstytucję Stanów Zjednoczonych.

- Ten człowiek dopuścił się czynów, które naraziły na niebezpieczeństwo życie pewnych osób. Utrudnił nam także stosunki z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi na świecie - powiedział Biden. Tymi słowy Biden uzasadnił określenie Assange'a jako "terrorysty wysokich technologii".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA będą się starały powstrzymać Wikileaks
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.