W Genewie odbyło się spotkanie poświęcone sytuacji w Syrii, w którym udział wzięli szefowie MSZ Rosji, Iranu i Turcji oraz specjalny wysłannik ONZ do Syrii Staffan de Mistura. Postanowiono o powołaniu syryjskiej komisji konstytucyjnej, której zadaniem będzie kontynuowanie procesu pokojowego w ogarniętej wojną domową Syrii, opracowanie projektu nowej ustawy zasadniczej dla Syrii i doprowadzenie do wyborów w tym kraju.
We wspólnym oświadczeniu, odczytanym po zakończeniu spotkania przez szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, stwierdzono, że praca komisji "powinna podlegać kompromisowi i konstruktywnemu zaangażowaniu".
Komisja ma liczyć 150 członków i mają w niej znaleźć się reprezentanci rządu, opozycji oraz organizacji społecznych.
Mistura zapowiedział, że o efektach wtorkowego spotkania natychmiast powiadomiony zostanie sekretarz generalny ONZ oraz Rada Bezpieczeństwa, która na swoim najbliższym posiedzeniu 20 grudnia ma zająć się sprawą Syrii. "To ogromny krok w maratonie wysiłków na rzecz pokoju w Syrii" - dodał Mistura.
Powołanie komisji miało być głównym zadaniem ustępującego z urzędu Mistury, ale impas dotyczący jej powstania trwał od 10 miesięcy. Sprawa komisji była już omawiana pod koniec listopada podczas jedenastej rundy negocjacji pokojowych w sprawie Syrii w stolicy Kazachstanu Astanie, ale wówczas rozmowy zakończyły się bez osiągnięcia postępu.
Negocjacje w Astanie rozpoczęły się z inicjatywy Moskwy na początku 2017 roku. Kazachskie MSZ zapowiedziało, że kolejna - dwunasta już - runda odbędzie się na początku lutego 2019 roku. W negocjacjach biorą udział przedstawiciele syryjskich władz oraz opozycji, a także Rosja, Iran - sojusznicy reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada oraz wspierająca w wojnie syryjskich rebeliantów Turcja.
Skomentuj artykuł