W Turcji został wznowiony kontrowersyjny proces znanych dziennikarzy
Budzący kontrowersje proces znanych tureckich dziennikarzy, oskarżonych o inspirowanie udaremnionego przez władze zamachu stanu z lipca 2016 roku, został w poniedziałek wznowiony w Stambule. Wyrok oczekiwany jest pod koniec tygodnia.
Chodzi o ostatni etap procesu braci Ahmeta i Mehmeta Altanów, dziennikarki Nazli Ilicak i czterech innych osób. O wznowieniu procesu informuje na Twitterze portal P24, zajmujący się wolnością prasy.
Prokurator zażądał kary dożywocia
W grudniu 2017 roku prokurator zażądał kary dożywocia dla tych dziennikarzy, którym władze zarzucają próbę "obalenia rządu" i "obalenia porządku konstytucyjnego". Podstawą do ich oskarżenia o inspirowanie zamachu stanu były m.in. wypowiedzi tej trójki we wspólnym programie telewizyjnym emitowanym w przeddzień nieudanego puczu. Prokurator oskarżył ich o "wysyłanie sygnałów podprogowych".
Według tureckiej prasy wyrok w tej sprawie może zostać wydany do piątku. W styczniu turecki sąd odmówił uwolnienia Mehmeta Altana mimo nakazu Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przetrzymywanie go w areszcie jest pogwałceniem jego praw.
65-letni Mehmet Altan jest autorem wielu książek na temat polityki. Został zatrzymany we wrześniu 2016 roku wraz z 67-letnim bratem Ahmetem, pisarzem i dziennikarzem, który założył opozycyjny dziennik "Taraf". 73-letnia dziennikarka i pisarka Ilicak do 2013 roku pracowała dla prorządowej gazety "Sabah" i przebywa w areszcie od końca lipca 2016 roku.
Turcja jest na 155 miejscu w rankingu wolności prasy
Władze w Ankarze o zorganizowanie nieudanego puczu oskarżają muzułmańskiego kaznodzieję Fethullaha Gulena, który mieszka w Stanach Zjednoczonych i zaprzecza, jakoby był zamieszane w tę sprawę.
Po próbie zamachu stanu władze przeprowadziły czystki na niespotykaną dotąd skalę, które dotknęły rzekomych zwolenników Gulena, ale też przeciwników politycznych prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Aresztowano ponad 50 tys. ludzi, a ponad 140 tys. zwolniono z pracy lub zawieszono w obowiązkach.
Turcja plasuje się na 155. miejscu wśród 180 krajów w rankingu wolności prasy przegotowanym przez Reporterów bez Granic.
Skomentuj artykuł