"Wypuśćcie więźniów sumienia na Białorusi"
Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła w czwartek projekt uchwały, w której posłowie domagają się wypuszczenia na wolność więźniów sumienia na Białorusi. Posłowie zaapelowali też do parlamentów krajów UE o działania na rzecz demokratyzacji tego kraju.
Projekt, przygotowany przez prezydium komisji, został przyjęty przez wszystkich posłów. Podkreślono w nim, że dramatyczna sytuacja na Białorusi wymaga europejskiej solidarności. Posłowie zwrócili się też do parlamentów krajów Unii "o wzmacnianie solidarnego stanowiska państw europejskich wobec reżimu w Mińsku".
Głosowanie nad projektem uchwały planowane jest na piątek.
Wiceszef komisji Robert Tyszkiewicz (PO) zaznaczył, że projekt koncentruje się na kwestii więźniów politycznych, bo "wydaje się to zasadniczym postulatem polityki polskiej i europejskiej wobec Białorusi" oraz zawiera apel o solidarność europejską. W posiedzeniu komisji uczestniczył szef MSZ Radosław Sikorski.
W uchwale napisano: "Apelujemy do parlamentów krajów Unii Europejskiej o aktywne działanie na rzecz białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i procesu demokratyzacji na Białorusi, a także o wzmacnianie solidarnego stanowiska państw europejskich wobec reżimu w Mińsku".
Szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna (PO) poinformował, że swój projekt uchwały przedstawił także klub Solidarna Polska. - Ale ustaliliśmy, że ważne byłoby, gdybyśmy mogli powiedzieć o wspólnym jednym oświadczeniu, projekcie uchwały, więc dziękuję Solidarnej Polsce, że swój projekt w tej kwestii wycofała - powiedział.
Jeszcze przed głosowaniem nad projektem uchwały głos zabrała posłanka PiS Anna Fotyga. Zaznaczyła, że posłowie PiS mieli liczne uwagi co do polityki rządu wobec Białorusi, niemniej - jak oceniła - "ta uchwała jest konieczna, potrzebna i jesteśmy zdania, że komisja powinna przyjąć ją przez aklamację, w związku z tym nie będziemy zgłaszali uwag".
We wtorek UE objęła sankcjami za łamanie praw człowieka 21 kolejnych sędziów i policjantów. W odpowiedzi Białoruś wezwała ambasadorów UE i Polski do wyjazdu i udania się do swoich krajów na konsultacje. Zarazem władze Białorusi wezwały swoich ambasadorów z Brukseli i Warszawy na konsultacje do Mińska.
W reakcji na to szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oświadczyła, że państwa UE "w geście solidarności i jedności" wycofają swoich ambasadorów na konsultacje. Ambasador Polski w Mińsku Leszek Szerepka jest już w Polsce.
Skomentuj artykuł