Wybuchy na zachodzie Ukrainy. W Iwano-Frankowsku i Łucku Rosjanie atakowali lotniska
Przeprowadzony w godzinach rannych rosyjski atak lotniczy w Iwano-Frankowsku, na zachodzie Ukrainy, był wymierzony w lotnisko – poinformował w piątek mer miasta Rusłan Marcinkiw. Również władze Łucka w obwodzie wołyńskim poinformowały o ataku na lotnisko pod miastem.
- Wybuchy miały miejsce na lotnisku. Zachowujcie spokój - zaapelował Marcinkiw. Władze próbują ustalić, dlaczego nie zadziałał system ostrzegania przed atakami lotniczymi.
Łuck jest oddalony od polskiej granicy około 90 km. Atak na lotnisko pod Łuckiem potwierdził mer tego miasta Ihor Poliszczuk i władze obwodu wołyńskiego.
Mer Łucka Ihor Poliszczuk poinformował w piątek, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na lotnisko w tym mieście zginęła jedna osoba.
- W lotnisko uderzyły trzy rakiety. Jest zabity. Ustalamy informację o zabitych i rannych - powiedział Poliszczuk, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
W piątek wcześnie rano rosyjskie lotnictwo zaatakowało lotniska w Łucku i Iwano-Frankowsku na zachodzie Ukrainy.
Skomentuj artykuł