Zmiana płci u dzieci. Bostoński szpital świadczy usługi, które pediatra nazywa "horrorem"

Usuwanie piersi, macicy i kształtowanie sztucznego penisa u dziewczynek, a także formowanie pochwy u chłopców. Działający w Stanach Zjednoczonych Boston Children's Hospital oferuje "pełny zestaw opcji leczenia" dzieci i nastolatków w celu "bezproblemowej" zmiany płci. Wiadomości o praktykach prowadzonych przez placówkę wywołały kontrowersje w mediach i sprzeciw katolickich lekarzy.

Jak informuje portal Catholic News Agency, kontrowersje wybuchły w zeszłym tygodniu po tym, jak w mediach społecznościowych opublikowano informacje o "nieodwracalnych operacjach", które szpital oferuje swoim najmłodszym pacjentom – dzieciom i nastolatkom. Należą do nich m.in. podwójna mastektomia (usunięcie piersi) w wieku 15 lat, a także sterylizacja narządów płciowych. Jak podkreśla portal, w programie oferowanym przez Boston Children's Center for Gender Surgery (działającym przy szpitalu centrum chirurgii płci) udział wzięło ponad 1000 pacjentów w wieku zaledwie 3 lat.

Do operacji chirurgii płci szpital zalicza między innymi: metoidioplastykę i falloplastykę (chirurgiczne kształtowanie prącia) oraz waginoplastykę (chirurgiczne kształtowanie pochwy). Pozostałe procedury to: powiększanie piersi, rekonstrukcja klatki piersiowej oraz "harmonizacja" twarzy (zabieg polegający na nadaniu twarzy męskich lub kobiecych rysów).

Szwedzkie media: zmiana płci u nastolatków jest ryzykowna

Wiadomości ze świata

CNA podaje, że w informacjach zamieszczonych na stronie szpitala można znaleźć szczegóły przeprowadzanych przez niego procedur. Opisana jest na przykład falloplastyka – 12-godzinna operacja, której poddają się dziewczynki po wcześniejszej histerektomii (usunięciu macicy). W celu ukształtowania penisa pobiera się skórę z innych części ciała, na przykład z uda lub przedramienia. Leczenie po wszczepianiu penisa trwa od 12 do 18 miesięcy. Na chłopcach, którzy docelowo mają stać się dziewczynkami, przeprowadza się waginoplastykę, polegającą na "wywróceniu" penisa i ukształtowaniu z niego pochwy. Dzieci po takim zabiegu muszą początkowo używać cewnika do odwania moczu, a także rozszerzać pochwę kilka razy dziennie, by pozostała otwarta.

Pediatra: praktyki szpitala to "horror"

Na temat świadczonych przez Boston Children's Hospital procedur wypowiada się Michelle Cretella, katolicki pediatra i członkini Catholic Medical Association (CMA), stowarzyszenia lekarzy katolickich w USA. Cretella w oświadczeniu przekazanym CNA jednoznacznie potępia praktyki bostońskiego szpitala.

"Te operacje nie leczą chorób psychicznych ani nie zapobiegają samobójstwom" - wyjaśnia pediatra i podkreśla, że jest to trwałe okaleczanie i sterylizacja dzieci, które nie są w stanie wyrazić świadomej zgody na takie interwencje. Lekarz nazywa te procedury "horrorem" i dodaje, że późniejsze pozwy okaleczonych przez szpital dorosłych pacjentów to tylko kwestia czasu. Jako przykład podaje klinikę Tavistock w Wielkiej Brytanii, która w przeszłości oferowała podobne zabiegi i została zamknięta z powodu "ryzyka szkód spowodowanych interwencjami transpłciowymi".

Źródło: Catholic News Agency / pk