KAI / jk
„Jezus jest Bramą zbawienia otwartą dla wszystkich” – powiedział Franciszek w bożonarodzeniowym orędziu „Urbi et Orbi”, jakie wygłosił w południe z balkonu bazyliki św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że rozpoczęty właśnie Jubileusz jest „okazją do darowania długów, zwłaszcza tych, które obciążają kraje najuboższe”, a każdy za nas „jest wezwany do przebaczenia doznanych krzywd”.
„Jezus jest Bramą zbawienia otwartą dla wszystkich” – powiedział Franciszek w bożonarodzeniowym orędziu „Urbi et Orbi”, jakie wygłosił w południe z balkonu bazyliki św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że rozpoczęty właśnie Jubileusz jest „okazją do darowania długów, zwłaszcza tych, które obciążają kraje najuboższe”, a każdy za nas „jest wezwany do przebaczenia doznanych krzywd”.
KAI / jk
Ciesz się dziś człowieku z czegoś nieskończenie większego niż prezenty i smakołyki. Bądź świadomy obecności Chrystusa pośród codziennego życia. On towarzyszy nam w blasku i cieniach, radości i smutku, choć bywa, że my nie jesteśmy z nim – mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. sprawowanej w archikatedrze warszawskiej w uroczystość Bożego Narodzenia.
Ciesz się dziś człowieku z czegoś nieskończenie większego niż prezenty i smakołyki. Bądź świadomy obecności Chrystusa pośród codziennego życia. On towarzyszy nam w blasku i cieniach, radości i smutku, choć bywa, że my nie jesteśmy z nim – mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. sprawowanej w archikatedrze warszawskiej w uroczystość Bożego Narodzenia.
PAP / jk
„Mało kto żyje nadzieją, że okupowane tereny wrócą do Ukrainy. Coraz częściej mówi się o pokoju zamiast o zwycięstwie Ukrainy” – powiedział dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. To już trzecie w cieniu wojny święta Bożego Narodzenia na Ukrainie.
„Mało kto żyje nadzieją, że okupowane tereny wrócą do Ukrainy. Coraz częściej mówi się o pokoju zamiast o zwycięstwie Ukrainy” – powiedział dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. To już trzecie w cieniu wojny święta Bożego Narodzenia na Ukrainie.
PAP / jk
„Na obraz Bożego Narodzenia obecny w popkulturze patrzę ze spokojem i bez oburzenia” – powiedział w wywiadzie dla PAP metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś. Zaznaczył, że o istocie Bożego Narodzenia chrześcijanie powinni mówić do świata z pokorą, bez postawy wyższości.
„Na obraz Bożego Narodzenia obecny w popkulturze patrzę ze spokojem i bez oburzenia” – powiedział w wywiadzie dla PAP metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś. Zaznaczył, że o istocie Bożego Narodzenia chrześcijanie powinni mówić do świata z pokorą, bez postawy wyższości.
KAI / jk
„Ileż dziś zamyka się drzwi przed Jezusem Chrystusem – już nie w betlejemskiej gospodzie, ale w naszych do niedawna katolickich domach? Ileż zamyka się drzwi w zakładach pracy, w szkołach i w niejednym szpitalu i urzędzie?” – mówił bp Krzysztof Zadarko podczas Pasterki sprawowanej w koszalińskiej katedrze.
„Ileż dziś zamyka się drzwi przed Jezusem Chrystusem – już nie w betlejemskiej gospodzie, ale w naszych do niedawna katolickich domach? Ileż zamyka się drzwi w zakładach pracy, w szkołach i w niejednym szpitalu i urzędzie?” – mówił bp Krzysztof Zadarko podczas Pasterki sprawowanej w koszalińskiej katedrze.
Dziś kolędy i pastorałki towarzyszą nam już zazwyczaj od początku adwentu. Skoczne tony „Dzisiaj w Betlejem” świetnie komponują się przecież z bitem „Last Christmas”, gdy w pośpiechu przemykamy przez supermarketowe alejki. Tak, to sarkazm, ale z drugiej strony zawsze można pomyśleć, że dzięki temu ci, którzy są daleko od Kościoła, mają szansę choćby w ten sposób usłyszeć dobrą nowinę. Kto wie, kiedy i komu dana treść przypomni się i pozwoli złapać kontakt z bardziej duchowym wymiarem Bożego Narodzenia?
Dziś kolędy i pastorałki towarzyszą nam już zazwyczaj od początku adwentu. Skoczne tony „Dzisiaj w Betlejem” świetnie komponują się przecież z bitem „Last Christmas”, gdy w pośpiechu przemykamy przez supermarketowe alejki. Tak, to sarkazm, ale z drugiej strony zawsze można pomyśleć, że dzięki temu ci, którzy są daleko od Kościoła, mają szansę choćby w ten sposób usłyszeć dobrą nowinę. Kto wie, kiedy i komu dana treść przypomni się i pozwoli złapać kontakt z bardziej duchowym wymiarem Bożego Narodzenia?
Logo źródła: Głos Ojca Pio Ks. Mariusz Rosik
Dobrze znamy tę scenę, która zmieniła bieg historii świata. Rozegrała się pod rozgwieżdżonym niebem w górach Judy podczas podróży Maryi i Józefa na spis ludności do Betlejem. Tam narodził się Jezus. Jednak czy aby na pewno ciepło matczynych dłoni musiało przełamać chłód skalnej groty? Czy narodzinom Dzieciątka towarzyszyły śpiewy aniołów? Czy jako pierwsi pokłonili się Mu pasterze, a potem jasna łuna na niebie przywiodła do Niego mędrców ze Wschodu, którzy złożyli dary? Może jednak Bóg zamieszkał wśród ludzi w zupełnie innych okolicznościach niż nam się wydaje.
Dobrze znamy tę scenę, która zmieniła bieg historii świata. Rozegrała się pod rozgwieżdżonym niebem w górach Judy podczas podróży Maryi i Józefa na spis ludności do Betlejem. Tam narodził się Jezus. Jednak czy aby na pewno ciepło matczynych dłoni musiało przełamać chłód skalnej groty? Czy narodzinom Dzieciątka towarzyszyły śpiewy aniołów? Czy jako pierwsi pokłonili się Mu pasterze, a potem jasna łuna na niebie przywiodła do Niego mędrców ze Wschodu, którzy złożyli dary? Może jednak Bóg zamieszkał wśród ludzi w zupełnie innych okolicznościach niż nam się wydaje.
„Wielbiąc i wysławiając Boga”. W pasterzach, którzy wracają i ‘wysławiają Boga’ możemy widzieć pierwszą wspólnotę, która oczekuje na Zesłanie Ducha Świętego i pójście na cały świat. To też obraz powrotu ‘do samego siebie’ po ważnym doświadczeniu, aby je uważnie ‘zobaczyć i zrozumieć’, by potem opowiadać o tym swoim braciom.
„Wielbiąc i wysławiając Boga”. W pasterzach, którzy wracają i ‘wysławiają Boga’ możemy widzieć pierwszą wspólnotę, która oczekuje na Zesłanie Ducha Świętego i pójście na cały świat. To też obraz powrotu ‘do samego siebie’ po ważnym doświadczeniu, aby je uważnie ‘zobaczyć i zrozumieć’, by potem opowiadać o tym swoim braciom.
„W owym czasie”. Rozporządzenie Cezara Augusta sytuuje nas w konkretnym czasie i miejscu wydarzeń. Rzeczy Boże nie wyrywają nas ze świata, one wplatają nas jeszcze bardziej weń. Spotkanie z Bogiem dokonuje się w konkretnym ‘tu i teraz’ mojego życia.
„W owym czasie”. Rozporządzenie Cezara Augusta sytuuje nas w konkretnym czasie i miejscu wydarzeń. Rzeczy Boże nie wyrywają nas ze świata, one wplatają nas jeszcze bardziej weń. Spotkanie z Bogiem dokonuje się w konkretnym ‘tu i teraz’ mojego życia.
„Gdy powziął tę myśl...” Józef czuje, że znalazł się w potrzasku. Nie chce zniesławienia albo ukarania Maryi, ale nie chce też nie swojego ojcostwa. Niepewność, a nawet bezradność może stanowić istotną część naszych przeżyć. Ostatecznie wybiera ‘sprawiedliwość’ czyli w sensie biblijnym posłuszeństwo woli Boga.
„Gdy powziął tę myśl...” Józef czuje, że znalazł się w potrzasku. Nie chce zniesławienia albo ukarania Maryi, ale nie chce też nie swojego ojcostwa. Niepewność, a nawet bezradność może stanowić istotną część naszych przeżyć. Ostatecznie wybiera ‘sprawiedliwość’ czyli w sensie biblijnym posłuszeństwo woli Boga.
KAI / jk
W wigilijny wieczór papież Franciszek zainauguruje Rok Święty. Po otwarciu Drzwi Świętych Bazyliki Watykańskiej przejdzie przez nie jako pierwszy pielgrzym nadziei, a za nim pójdzie ok. 50 osób reprezentujących wiernych na całym świecie. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich. Wydarzenie poprzedzi koncert dzwonów, zapowiadający otwarcie Roku Jubileuszowego.
W wigilijny wieczór papież Franciszek zainauguruje Rok Święty. Po otwarciu Drzwi Świętych Bazyliki Watykańskiej przejdzie przez nie jako pierwszy pielgrzym nadziei, a za nim pójdzie ok. 50 osób reprezentujących wiernych na całym świecie. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich. Wydarzenie poprzedzi koncert dzwonów, zapowiadający otwarcie Roku Jubileuszowego.
kopalnia.pl / JK
W wigilijny poranek o godzinie 8.00 załoga Kopalni Soli „Wieliczka” spotkała się w kaplicy św. Kingi na uroczystej Pasterce. Mszy przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz.
W wigilijny poranek o godzinie 8.00 załoga Kopalni Soli „Wieliczka” spotkała się w kaplicy św. Kingi na uroczystej Pasterce. Mszy przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz.
KAI / jk
„Życzę wszystkim, aby przyjęli i dawali innym Tego, który jest naszą jedyną nadzieją i jedyną nadzieją dla całego świata” – powiedział nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, składając życzenia z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego i Nowego Roku 2025.
„Życzę wszystkim, aby przyjęli i dawali innym Tego, który jest naszą jedyną nadzieją i jedyną nadzieją dla całego świata” – powiedział nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi, składając życzenia z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego i Nowego Roku 2025.
Family News Service / JK
Dobrze znana w polskiej kulturze tradycja pozostawiania pustego miejsca przy wigilijnym stole, ma bogatą historię i głębokie znaczenie. Pierwotnie miejsce to symbolizowało gotowość do przyjęcia nieznajomego, przybysza lub tułacza – osoby potrzebującej wsparcia i gościnności.
Dobrze znana w polskiej kulturze tradycja pozostawiania pustego miejsca przy wigilijnym stole, ma bogatą historię i głębokie znaczenie. Pierwotnie miejsce to symbolizowało gotowość do przyjęcia nieznajomego, przybysza lub tułacza – osoby potrzebującej wsparcia i gościnności.
PAP / jk
Tradycyjne elementy wieczerzy wigilijnej: pusty talerz na stole, sianko, świeca, a nawet wigilijne menu są uświęcone chrześcijańską tradycją, ale ich korzenie sięgają często znacznie głębiej, bo w czasy przedchrześcijańskie. Warto pamiętać o tym w taki dzień, jak dziś.
Tradycyjne elementy wieczerzy wigilijnej: pusty talerz na stole, sianko, świeca, a nawet wigilijne menu są uświęcone chrześcijańską tradycją, ale ich korzenie sięgają często znacznie głębiej, bo w czasy przedchrześcijańskie. Warto pamiętać o tym w taki dzień, jak dziś.
Logo źródła: Głos Ojca Pio Magdalena Urbańska
Gdy czytam życiorysy świętych, widzę, jak bardzo byli pokorni: niektórzy wobec surowych spowiedników, inni w stosunku do nierozumiejących ich dostojników Kościoła, a większość przede wszystkim w obliczu swoich wad i słabości. Tak wysoce wyśrubowane przykłady potrafią zniechęcić i obudzić we mnie poczucie, że w ten sposób nie da się żyć. Nie potrafię przecież aż tak bardzo się uniżyć. W moim kręceniu się wokół własnej osi nie znajduję na to miejsca. Czy aby na pewno tak jest?
Gdy czytam życiorysy świętych, widzę, jak bardzo byli pokorni: niektórzy wobec surowych spowiedników, inni w stosunku do nierozumiejących ich dostojników Kościoła, a większość przede wszystkim w obliczu swoich wad i słabości. Tak wysoce wyśrubowane przykłady potrafią zniechęcić i obudzić we mnie poczucie, że w ten sposób nie da się żyć. Nie potrafię przecież aż tak bardzo się uniżyć. W moim kręceniu się wokół własnej osi nie znajduję na to miejsca. Czy aby na pewno tak jest?
Wigilia to dla wielu czas święty, ale dla sporej grupy jest to najtrudniejszy moment w roku. W wielu naszych domach już dawno zatracił religijny charakter i stał się wyłącznie obowiązkowym spotkaniem towarzyskim i okazją do rodzinnych porachunków. Tymczasem – warto to sobie przypomnieć – to początek wielkiego święta i jeden z ważnych elementów przygotowania na to, aby zaprosić Boga do swego serca. No i aby On, zaproszony do nas, pośród poczuł się tu „jak u siebie w domu”.
Wigilia to dla wielu czas święty, ale dla sporej grupy jest to najtrudniejszy moment w roku. W wielu naszych domach już dawno zatracił religijny charakter i stał się wyłącznie obowiązkowym spotkaniem towarzyskim i okazją do rodzinnych porachunków. Tymczasem – warto to sobie przypomnieć – to początek wielkiego święta i jeden z ważnych elementów przygotowania na to, aby zaprosić Boga do swego serca. No i aby On, zaproszony do nas, pośród poczuł się tu „jak u siebie w domu”.
Boże Narodzenie 2024
Uważam, że największą zaletą wizyty duszpasterskiej jest jej… analogowość. Mimo rozwoju technologii wciąż jest ona spotkaniem człowieka z człowiekiem, twarzą w twarz, nie przez internetowy komunikator. Jestem przekonany, że w obecnych, coraz bardziej zwirtualizowanych czasach, takich spotkań najbardziej nam brakuje.
Uważam, że największą zaletą wizyty duszpasterskiej jest jej… analogowość. Mimo rozwoju technologii wciąż jest ona spotkaniem człowieka z człowiekiem, twarzą w twarz, nie przez internetowy komunikator. Jestem przekonany, że w obecnych, coraz bardziej zwirtualizowanych czasach, takich spotkań najbardziej nam brakuje.
radiokrakow.pl / tk
Tradycja obchodzenia Wigilii Bożego Narodzenia może trafić na światową listę UNESCO. - Chcielibyśmy, żeby Wigilia była na światowej liście dziedzictwa we wpisie seryjnym, razem z krajami nadbałtyckimi – przyznała w rozmowie z Radiem Kraków Marlena Happach, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
Tradycja obchodzenia Wigilii Bożego Narodzenia może trafić na światową listę UNESCO. - Chcielibyśmy, żeby Wigilia była na światowej liście dziedzictwa we wpisie seryjnym, razem z krajami nadbałtyckimi – przyznała w rozmowie z Radiem Kraków Marlena Happach, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa.