Gov.pl/Rynek Zdrowia/Demagog.org.pl/łs
Według danych opublikowanych przez resort edukacji na edukację zdrowotną uczęszcza 920 925 uczniów, czyli około 30 proc uprawnionych. Największa frekwencja jest w Wielkopolsce (38,59 proc.), a najmniejsza na Podkarpaciu (17,19 proc.). Dane ze wszystkich szkół pokazują, że w czołówce są szkoły podstawowe. Na kolejnych miejscach uplasowały się licea, technika, szkoły branżowe I stopnia oraz placówki edukacji artystycznej.
Według danych opublikowanych przez resort edukacji na edukację zdrowotną uczęszcza 920 925 uczniów, czyli około 30 proc uprawnionych. Największa frekwencja jest w Wielkopolsce (38,59 proc.), a najmniejsza na Podkarpaciu (17,19 proc.). Dane ze wszystkich szkół pokazują, że w czołówce są szkoły podstawowe. Na kolejnych miejscach uplasowały się licea, technika, szkoły branżowe I stopnia oraz placówki edukacji artystycznej.
Nie lubię, gdy się robi z rodziców ludzi bezmyślnych, którzy kierują się tylko tym, co im media, biskupi albo partie polityczne zasugerują. A właśnie takie sugestie padają w kontekście edukacji zdrowotnej i drastycznie niskiej liczny uczniów zapisanych na lekcje. Gracz dostał czerwoną kartkę i krzyczy, że sędzia się nie zna i jest głupi...
Nie lubię, gdy się robi z rodziców ludzi bezmyślnych, którzy kierują się tylko tym, co im media, biskupi albo partie polityczne zasugerują. A właśnie takie sugestie padają w kontekście edukacji zdrowotnej i drastycznie niskiej liczny uczniów zapisanych na lekcje. Gracz dostał czerwoną kartkę i krzyczy, że sędzia się nie zna i jest głupi...
Interia / episkopat.pl / red
W polskich szkołach ruszył pierwszy miesiąc lekcji nowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. Rodzice oraz pełnoletni uczniowie mają czas do 25 września, aby złożyć pisemną rezygnację z zajęć. Brak oświadczenia będzie traktowany jako zgoda na uczestnictwo przez cały rok szkolny. Środowiska konserwatywne, w tym Konferencja Episkopatu Polski, apelują do rodziców o dokładne rozważenie udziału dzieci w lekcjach, wskazując, że niektóre treści mogą być niezgodne z wartościami katolickimi.
W polskich szkołach ruszył pierwszy miesiąc lekcji nowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. Rodzice oraz pełnoletni uczniowie mają czas do 25 września, aby złożyć pisemną rezygnację z zajęć. Brak oświadczenia będzie traktowany jako zgoda na uczestnictwo przez cały rok szkolny. Środowiska konserwatywne, w tym Konferencja Episkopatu Polski, apelują do rodziców o dokładne rozważenie udziału dzieci w lekcjach, wskazując, że niektóre treści mogą być niezgodne z wartościami katolickimi.
Na klasowych czatach pada pytanie: „czy wypisujecie dziecko z edukacji zdrowotnej? W dyskusjach największą grupę stanowią rodzice zagubieni. Nie mają jeszcze doświadczenia, więc szukają drogi dla siebie w poczuciu niekompetencji i lęku przed porażką. Łatwo jest wtedy uciec, przerzucić odpowiedzialność na innych.
Na klasowych czatach pada pytanie: „czy wypisujecie dziecko z edukacji zdrowotnej? W dyskusjach największą grupę stanowią rodzice zagubieni. Nie mają jeszcze doświadczenia, więc szukają drogi dla siebie w poczuciu niekompetencji i lęku przed porażką. Łatwo jest wtedy uciec, przerzucić odpowiedzialność na innych.
Interia.pl / Radio ZET / mł
66,4 proc. uczestników sondażu Radia ZET jest zdania, że Kościół nie powinien zabierać głosu w sprawie edukacji zdrowotnej. Wśród mężczyzn ten odsetek jest jeszcze większy - sięga 69 proc.
66,4 proc. uczestników sondażu Radia ZET jest zdania, że Kościół nie powinien zabierać głosu w sprawie edukacji zdrowotnej. Wśród mężczyzn ten odsetek jest jeszcze większy - sięga 69 proc.
Czy edukacja zdrowotna jest niemoralna? Czy katolicy powinni wypisać z niej dzieci? A może to niezwykle potrzebny przedmiot, który ochroni młodych ludzi przed wieloma zagrożeniami? Spór wokół edukacji zdrowotnej osiąga wysokie temperatury. A nowy rok szkolny już się zaczął i trzeba podjąć decyzję.
Czy edukacja zdrowotna jest niemoralna? Czy katolicy powinni wypisać z niej dzieci? A może to niezwykle potrzebny przedmiot, który ochroni młodych ludzi przed wieloma zagrożeniami? Spór wokół edukacji zdrowotnej osiąga wysokie temperatury. A nowy rok szkolny już się zaczął i trzeba podjąć decyzję.
episkopat.pl / tk
Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach – napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.
Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach – napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.
KAI / mł
- Rodzice jako ludzie wierzący mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własną wiarą. Jeśli widzą w edukacji zdrowotnej jakieś treści, z którymi się nie zgadzają, mogą wypisać dzieci z tego przedmiotu - mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP. W rozmowie z KAI odnosi się także do kwestii lekcji religii w nowym wymiarze.
- Rodzice jako ludzie wierzący mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własną wiarą. Jeśli widzą w edukacji zdrowotnej jakieś treści, z którymi się nie zgadzają, mogą wypisać dzieci z tego przedmiotu - mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP. W rozmowie z KAI odnosi się także do kwestii lekcji religii w nowym wymiarze.
BP KEP/dm
Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach – napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.
Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach – napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.
prawo.pl / interia.pl / MEiN / gov.pl / mł
Edukacja zdrowotna to nieobowiązkowy przedmiot, na który bazowo zapisani zostają wszyscy uczniowie od czwartej klasy podstawówki do trzeciej klasy szkoły średniej. Ministerstwo pozwala jednak rodzicom wybrać, czy ich dzieci będą uczęszczać na lekcje budzącego kontrowersje przedmiotu. Oświadczenia można składać w sekretariatach wcześniej, a ostateczny termin na złożenie pisma mija 25 września 2025 roku.
Edukacja zdrowotna to nieobowiązkowy przedmiot, na który bazowo zapisani zostają wszyscy uczniowie od czwartej klasy podstawówki do trzeciej klasy szkoły średniej. Ministerstwo pozwala jednak rodzicom wybrać, czy ich dzieci będą uczęszczać na lekcje budzącego kontrowersje przedmiotu. Oświadczenia można składać w sekretariatach wcześniej, a ostateczny termin na złożenie pisma mija 25 września 2025 roku.
PAP / tk
Wizja seksualności i płci obecna w przedmiocie edukacja zdrowotna jest niezgodna z polskim systemem prawnym - uważa prezydium Konferencji Episkopatu Polski, które zaapelowało do rodziców, aby nie zgadzali się na udział swoich dzieci w "demoralizujących zajęciach".
Wizja seksualności i płci obecna w przedmiocie edukacja zdrowotna jest niezgodna z polskim systemem prawnym - uważa prezydium Konferencji Episkopatu Polski, które zaapelowało do rodziców, aby nie zgadzali się na udział swoich dzieci w "demoralizujących zajęciach".
PAP / jh
We wtorek na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu (UMW) ruszył nabór na studia podyplomowe w zakresie edukacji zdrowotnej. Kurs, który jest finansowany przez Ministerstwo Zdrowia, jest adresowany do nauczycieli różnych specjalności. Pierwsze zajęcia rozpoczną się już w kwietniu.
We wtorek na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu (UMW) ruszył nabór na studia podyplomowe w zakresie edukacji zdrowotnej. Kurs, który jest finansowany przez Ministerstwo Zdrowia, jest adresowany do nauczycieli różnych specjalności. Pierwsze zajęcia rozpoczną się już w kwietniu.
KAI
6 marca minister edukacji Barbara Nowacka wydała rozporządzenie, w którym ogłosiła finalną wersję podstawy programowej do przedmiotu "edukacja zdrowotna". Społeczne protesty przeciwko przedmiotowi przyniosły efekt – przynajmniej w roku szkolnym 2025/26 nie będzie on obowiązkowy, a ministerstwo uwzględniło część krytycznych uwag i wprowadziło poprawki do podstawy programowej (zwłaszcza w zakresie programu dla szkół podstawowych). Niestety, przedmiot, nawet po poprawkach, pozostaje ogromnym zagrożeniem dla dzieci. Opiera się na zupełnie odmiennym systemie wartości i podejściu do seksualności od tego, w jakim wielu rodziców chciałoby wychowywać swoje dzieci.
6 marca minister edukacji Barbara Nowacka wydała rozporządzenie, w którym ogłosiła finalną wersję podstawy programowej do przedmiotu "edukacja zdrowotna". Społeczne protesty przeciwko przedmiotowi przyniosły efekt – przynajmniej w roku szkolnym 2025/26 nie będzie on obowiązkowy, a ministerstwo uwzględniło część krytycznych uwag i wprowadziło poprawki do podstawy programowej (zwłaszcza w zakresie programu dla szkół podstawowych). Niestety, przedmiot, nawet po poprawkach, pozostaje ogromnym zagrożeniem dla dzieci. Opiera się na zupełnie odmiennym systemie wartości i podejściu do seksualności od tego, w jakim wielu rodziców chciałoby wychowywać swoje dzieci.
PAP/dm
Jeżeli edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym, z zachowaniem prawa rodziców do decydowania o tym, czy dzieci będą w nim uczestniczyć – to prawdopodobnie rozwiązanie idące w dobrym kierunku – powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.
Jeżeli edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym, z zachowaniem prawa rodziców do decydowania o tym, czy dzieci będą w nim uczestniczyć – to prawdopodobnie rozwiązanie idące w dobrym kierunku – powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.
PAP / mł
- Jestem raczej zwolennikiem, by stawiać na dobrowolność niż przymus - powiedział we wtorek premier Donald Tusk, odnosząc się do nauczania edukacji zdrowotnej w szkołach.
- Jestem raczej zwolennikiem, by stawiać na dobrowolność niż przymus - powiedział we wtorek premier Donald Tusk, odnosząc się do nauczania edukacji zdrowotnej w szkołach.
PAP / mł
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w niedzielę, że edukacja zdrowotna w szkołach będzie przedmiotem nieobowiązkowym, a o udziale w nim będą decydować rodzice. Według wcześniejszych zapowiedzi MEN przedmiot miał być obowiązkowy, a ta zapowiedź wzbudziła falę protestów rodziców i przyniosła tysiące przeciwnych opinii w trakcie konsultacji społecznych.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w niedzielę, że edukacja zdrowotna w szkołach będzie przedmiotem nieobowiązkowym, a o udziale w nim będą decydować rodzice. Według wcześniejszych zapowiedzi MEN przedmiot miał być obowiązkowy, a ta zapowiedź wzbudziła falę protestów rodziców i przyniosła tysiące przeciwnych opinii w trakcie konsultacji społecznych.
PAP / mł
Uważam, że przedmiot edukacja zdrowotna powinien być obowiązkowy, ale rozważamy różne scenariusze – poinformowała we wtorek ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "trwają różne dyskusje, ale nie ma jeszcze żadnej decyzji".
Uważam, że przedmiot edukacja zdrowotna powinien być obowiązkowy, ale rozważamy różne scenariusze – poinformowała we wtorek ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "trwają różne dyskusje, ale nie ma jeszcze żadnej decyzji".
KAI / tk
"Projekt usunięcia ze szkół przedmiotu 'Wychowanie do życia w rodzinie' i zastąpienie go 'Edukacją zdrowotną', oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18 oraz art. 71 Konstytucji RP, która jednoznacznie stwierdza, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa" – napisał Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o zajęcie stanowiska i podjęcie działań prawnych wobec zamiaru likwidacji przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie" i wprowadzeniu w to miejsce obowiązkowej "Edukacji zdrowotnej".
"Projekt usunięcia ze szkół przedmiotu 'Wychowanie do życia w rodzinie' i zastąpienie go 'Edukacją zdrowotną', oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18 oraz art. 71 Konstytucji RP, która jednoznacznie stwierdza, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa" – napisał Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o zajęcie stanowiska i podjęcie działań prawnych wobec zamiaru likwidacji przedmiotu "Wychowanie do życia w rodzinie" i wprowadzeniu w to miejsce obowiązkowej "Edukacji zdrowotnej".
Mamy świadomość, że jest ciężko albo coraz gorzej, ale też nie mamy złudzeń, że edukacja zdrowotna jest jak czarodziejska różdżka, za dotknięciem której będzie jak w raju. Ano nie będzie - owszem może pomachując sobie projektem rozporządzenia rozproszymy nieco jakieś objawy, ale przyczyn problemów nie rozwiążemy.
Mamy świadomość, że jest ciężko albo coraz gorzej, ale też nie mamy złudzeń, że edukacja zdrowotna jest jak czarodziejska różdżka, za dotknięciem której będzie jak w raju. Ano nie będzie - owszem może pomachując sobie projektem rozporządzenia rozproszymy nieco jakieś objawy, ale przyczyn problemów nie rozwiążemy.
PAP / jh
Wprowadzenie obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach od 2025 roku budzi obawy rodziców i ekspertów. Choć przedmiot ma kształtować świadomość zdrowotną młodzieży, krytycy zarzucają, że może promować zbyt wczesne podejmowanie decyzji związanych z życiem seksualnym, zamiast skupić się na podstawowej profilaktyce i zdrowym stylu życia.
Wprowadzenie obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach od 2025 roku budzi obawy rodziców i ekspertów. Choć przedmiot ma kształtować świadomość zdrowotną młodzieży, krytycy zarzucają, że może promować zbyt wczesne podejmowanie decyzji związanych z życiem seksualnym, zamiast skupić się na podstawowej profilaktyce i zdrowym stylu życia.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}