Vatican News / Krzysztof Bronk
O możliwości przeprowadzenia eutanazji poinformował ją psycholog ponad 7 miesięcy temu. Jej rodzice i rodzeństwo dowiedzieli się o całej sprawie dopiero przed kilkoma dniami.
O możliwości przeprowadzenia eutanazji poinformował ją psycholog ponad 7 miesięcy temu. Jej rodzice i rodzeństwo dowiedzieli się o całej sprawie dopiero przed kilkoma dniami.
polskatimes.pl / pk
Trwa proces lekarki, która przeprowadziła eutanazję na kobiecie, stawiającej silny opór. Podczas zabiegu 74-latka była trzymana przez córkę i jej męża. To pierwsza taka sytuacja w kraju.
Trwa proces lekarki, która przeprowadziła eutanazję na kobiecie, stawiającej silny opór. Podczas zabiegu 74-latka była trzymana przez córkę i jej męża. To pierwsza taka sytuacja w kraju.
Zaznajomił parafian ze swoim planem na śmierć, a podczas ostatniej mszy przyjął komunię. Ksiądz odprawiający liturgię poprosił grupkę dzieci pierwszokomunijnych o to, by zgromadziły się wokół staruszka i go pobłogosławiły.
Zaznajomił parafian ze swoim planem na śmierć, a podczas ostatniej mszy przyjął komunię. Ksiądz odprawiający liturgię poprosił grupkę dzieci pierwszokomunijnych o to, by zgromadziły się wokół staruszka i go pobłogosławiły.
KAI / ms
Papież zwrócił również uwagę na problem eutanazji, która tylko pozornie szanuje ludzkie prawo wyboru, a w istocie opiera się na przedmiotowej wizji osoby, która staje się bezużyteczna i powinna zostać wyeliminowana ze społeczności.
Papież zwrócił również uwagę na problem eutanazji, która tylko pozornie szanuje ludzkie prawo wyboru, a w istocie opiera się na przedmiotowej wizji osoby, która staje się bezużyteczna i powinna zostać wyeliminowana ze społeczności.
PAP / ms
Chora na raka 61-letnia Australijka zmarła w wyniku przyjęcia śmiercionośnych leków; jako pierwsza skorzystała z obowiązujących jedynie w stanie Wiktoria nowych przepisów o wspomaganiu śmierci - informuje w poniedziałek portal BBC News.
Chora na raka 61-letnia Australijka zmarła w wyniku przyjęcia śmiercionośnych leków; jako pierwsza skorzystała z obowiązujących jedynie w stanie Wiktoria nowych przepisów o wspomaganiu śmierci - informuje w poniedziałek portal BBC News.
Trójmiejska Klinika Weterynaryjna / ml
"Pies był z nimi przez 12 lat. Czujecie to? Tyle czasu życia obok żywego stworzenia, to bezgraniczne zaufanie, to bezwarunkowe uczucie, zgaszone jak niedopałek papierosa" - napisał lekarz.
"Pies był z nimi przez 12 lat. Czujecie to? Tyle czasu życia obok żywego stworzenia, to bezgraniczne zaufanie, to bezwarunkowe uczucie, zgaszone jak niedopałek papierosa" - napisał lekarz.
Śmierć Vincenta Lamberta jest poważnym ostrzeżeniem cywilizacyjnym. Pokazuje, do czego prowadzi dawanie komukolwiek prawa do decydowania o wartości życia konkretnego człowieka.
Śmierć Vincenta Lamberta jest poważnym ostrzeżeniem cywilizacyjnym. Pokazuje, do czego prowadzi dawanie komukolwiek prawa do decydowania o wartości życia konkretnego człowieka.
KAI / ms
Uroczystość miała charakter prywatny i wzięli w niej udział zarówno ci członkowie jego rodziny, którzy opowiadali się za odłączeniem go od aparatury karmiącej go i nawadniającej, jak i ci, którzy byli temu przeciwni.
Uroczystość miała charakter prywatny i wzięli w niej udział zarówno ci członkowie jego rodziny, którzy opowiadali się za odłączeniem go od aparatury karmiącej go i nawadniającej, jak i ci, którzy byli temu przeciwni.
KAI / ml
Należy pilnie rozpocząć na szczeblu międzynarodowym poważną i profesjonalną refleksję nad tym, co dzieje się w imię prawa, a co wypacza relacyjny wymiar człowieczeństwa. Musimy te działania podjąć natychmiast - można przeczytać w komunikacie opublikowanym przez Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia po śmierci Vincenta Lamberta.
Należy pilnie rozpocząć na szczeblu międzynarodowym poważną i profesjonalną refleksję nad tym, co dzieje się w imię prawa, a co wypacza relacyjny wymiar człowieczeństwa. Musimy te działania podjąć natychmiast - można przeczytać w komunikacie opublikowanym przez Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia po śmierci Vincenta Lamberta.
KAI / ms
W wywiadzie dla katolickiego dziennika "La Croix" ks. Thierry Magnin wyjaśnił, że śmierć Lamberta wywołała w nim zadumę nad "wielkością życia człowieka, niezależnie od jego stanu, wielkością, która wykracza poza wszelkie argumenty(...)".
W wywiadzie dla katolickiego dziennika "La Croix" ks. Thierry Magnin wyjaśnił, że śmierć Lamberta wywołała w nim zadumę nad "wielkością życia człowieka, niezależnie od jego stanu, wielkością, która wykracza poza wszelkie argumenty(...)".
KAI / ml
Śmierć francuskiego pacjenta Vincenta Lamberta, która nastąpiła 11 lipca o godz. 8.24 rano, jest porażką naszego człowieczeństwa - stwierdziła na swym Twitterze Papieska Akademia Życia.
Śmierć francuskiego pacjenta Vincenta Lamberta, która nastąpiła 11 lipca o godz. 8.24 rano, jest porażką naszego człowieczeństwa - stwierdziła na swym Twitterze Papieska Akademia Życia.
PAP / ms
Śmierć Francuza poprzedziła długa batalia sądowa między członkami jego rodziny.
Śmierć Francuza poprzedziła długa batalia sądowa między członkami jego rodziny.
PAP / Vatican News / ml
"Śmierć Vincenta jest teraz nieunikniona, możemy już tylko zrezygnować z walki" - czytamy w liście państwa Lambert.
"Śmierć Vincenta jest teraz nieunikniona, możemy już tylko zrezygnować z walki" - czytamy w liście państwa Lambert.
PAP / kk
Informacja została przesłana rodzinie chorego przez lekarza. W obronie Lamberta zabierał głos m.in. papież Franciszek.
Informacja została przesłana rodzinie chorego przez lekarza. W obronie Lamberta zabierał głos m.in. papież Franciszek.
gosc.pl/ Jarosław Dudała/ Barbara Gruszka-Zych/ ed
Wstanie z łóżka zajmuje mu zwykle około półtorej godziny, w 2007 roku złożył do sądu wniosek o odłączenie od aparatury podtrzymującej życie. W czerwcu obronił pracę magisterską z psychologii. Mówi, że wyznacza sobie cele i przeżywa radość, kiedy je osiągnie.
Wstanie z łóżka zajmuje mu zwykle około półtorej godziny, w 2007 roku złożył do sądu wniosek o odłączenie od aparatury podtrzymującej życie. W czerwcu obronił pracę magisterską z psychologii. Mówi, że wyznacza sobie cele i przeżywa radość, kiedy je osiągnie.
"Postanowiłam odejść, bo nie jestem w stanie dłużej tego znieść". Noa Pothoven, 17-latka z Arnhem, zmarła 2 czerwca w szpitalnym łóżku, wstawionym do salonu jej rodzinnego domu.
"Postanowiłam odejść, bo nie jestem w stanie dłużej tego znieść". Noa Pothoven, 17-latka z Arnhem, zmarła 2 czerwca w szpitalnym łóżku, wstawionym do salonu jej rodzinnego domu.
Życie Francuza w pełni zależy od decyzji lekarzy i sądu. W jego sprawie apelował papież Franciszek i ONZ.
Życie Francuza w pełni zależy od decyzji lekarzy i sądu. W jego sprawie apelował papież Franciszek i ONZ.
KAI / pk
Lekarze z kliniki uniersyteckiej w Reims podjęli decyzję o zakończeniu dalszej terapii sparaliżowanego pacjenta w stanie minimalnej świadomości.
Lekarze z kliniki uniersyteckiej w Reims podjęli decyzję o zakończeniu dalszej terapii sparaliżowanego pacjenta w stanie minimalnej świadomości.
Aleksandra Eysymontt
Zadajmy sobie pytanie o zgorszenie. I o tych, którzy to nasze oburzenie wywołują. Nie dlatego, żeby poklepać stojącego w kolejce po śmierć Belga, ale po to, żeby przypadkiem nie przeoczyć kogoś bliskiego, kto od lat może stara się o własną śmierć poza kolejką.
Zadajmy sobie pytanie o zgorszenie. I o tych, którzy to nasze oburzenie wywołują. Nie dlatego, żeby poklepać stojącego w kolejce po śmierć Belga, ale po to, żeby przypadkiem nie przeoczyć kogoś bliskiego, kto od lat może stara się o własną śmierć poza kolejką.
KAI / pk
W dobie zalegalizowanego wspomaganego samobójstwa i eutanazji opieka paliatywna musi pozostać jasno wyróżniona jako forma opieki, która zwraca uwagę na potrzeby i godność osoby aż do naturalnego końca jej życia.
W dobie zalegalizowanego wspomaganego samobójstwa i eutanazji opieka paliatywna musi pozostać jasno wyróżniona jako forma opieki, która zwraca uwagę na potrzeby i godność osoby aż do naturalnego końca jej życia.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}