„Ojciec... w ukryciu... odda tobie”. Uczeń Chrystusa jest dyskretny, nie działa dla zdobycia rozgłosu. Wierzy, że tylko Bóg może docenić wartość każdego gestu. On przenika wszystko. Widzi to, co dla innych ukryte. Zna zamiary serca i nagradza [oddaje] z hojnością.
„Ojciec... w ukryciu... odda tobie”. Uczeń Chrystusa jest dyskretny, nie działa dla zdobycia rozgłosu. Wierzy, że tylko Bóg może docenić wartość każdego gestu. On przenika wszystko. Widzi to, co dla innych ukryte. Zna zamiary serca i nagradza [oddaje] z hojnością.
Nie stawiać oporu złemu. Chrześcijanin nie jest naiwnym lekkoduchem ani cierpiętnikiem. Ważne jest jednak, jak reagujemy, jak odpowiadamy na zło czy krzywdę. Jesteśmy wzywani, by przerywać łańcuch przemocy. To jest możliwe tylko, kiedy motywem jest naśladowanie Chrystusa.
Nie stawiać oporu złemu. Chrześcijanin nie jest naiwnym lekkoduchem ani cierpiętnikiem. Ważne jest jednak, jak reagujemy, jak odpowiadamy na zło czy krzywdę. Jesteśmy wzywani, by przerywać łańcuch przemocy. To jest możliwe tylko, kiedy motywem jest naśladowanie Chrystusa.
Wyrastać ponad spodziewaną miarę. Wrzucając wielki pień w ziemię, on zgnije. Małe ziarenko wyrośnie na wielkie drzewo. Jezus nie szuka sukcesu, ale nie rezygnuje z wymagań wobec człowieka. Chce naszej autentyczności i gotowości do obumarcia dla królestwa.
Wyrastać ponad spodziewaną miarę. Wrzucając wielki pień w ziemię, on zgnije. Małe ziarenko wyrośnie na wielkie drzewo. Jezus nie szuka sukcesu, ale nie rezygnuje z wymagań wobec człowieka. Chce naszej autentyczności i gotowości do obumarcia dla królestwa.
„Tak, tak; nie, nie”. Słowa mają swoje znaczenie i wagę. Dlatego prostolinijność i prawdomówność świadczą o wielkiej cnocie. Chronią nas też przed wpadnięciem w sidła ‘złego’. Szatan jest nazywany ojcem kłamstwa, dlatego prostota i jasność są tarczą obronną przed nim.
„Tak, tak; nie, nie”. Słowa mają swoje znaczenie i wagę. Dlatego prostolinijność i prawdomówność świadczą o wielkiej cnocie. Chronią nas też przed wpadnięciem w sidła ‘złego’. Szatan jest nazywany ojcem kłamstwa, dlatego prostota i jasność są tarczą obronną przed nim.
Błogosławieństwa w Biblii są wyrazem wdzięczności za otrzymany dar, albo zapowiedzią czegoś dobrego, co ma nastąpić. Jezus nazywa błogosławionymi tych, których świat, zarówno wtedy, jak i dzisiaj uważa za nieszczęśników. W tym widzimy, jak różne od ludzkich są kryteria oceny, jakie ma Bóg.  
Błogosławieństwa w Biblii są wyrazem wdzięczności za otrzymany dar, albo zapowiedzią czegoś dobrego, co ma nastąpić. Jezus nazywa błogosławionymi tych, których świat, zarówno wtedy, jak i dzisiaj uważa za nieszczęśników. W tym widzimy, jak różne od ludzkich są kryteria oceny, jakie ma Bóg.  
Dzisiejszą liturgię słowa otwiera fragment Księgi Rodzaju, w którym opisana jest sytuacja ludzi po pierwszym grzechu. Widzimy, co dzieje się z człowiekiem, który odłącza się od Boga: chowa się, wstydzi się, próbuje znaleźć dla usprawiedliwienie dla swoich czynów i decyzji, zwalając winę na kogoś innego i próbując tym samym zmniejszyć swoją odpowiedzialność. Widzimy też, jak zachowuje się Bóg: odzywa się do człowieka, nawiązuje z nim kontakt, wchodzi w dialog. Grzech dużo zmienia, ma swoje opłakane konsekwencje, ale jednego nie zmieni nigdy – miłości Stwórcy do stworzenia.
Dzisiejszą liturgię słowa otwiera fragment Księgi Rodzaju, w którym opisana jest sytuacja ludzi po pierwszym grzechu. Widzimy, co dzieje się z człowiekiem, który odłącza się od Boga: chowa się, wstydzi się, próbuje znaleźć dla usprawiedliwienie dla swoich czynów i decyzji, zwalając winę na kogoś innego i próbując tym samym zmniejszyć swoją odpowiedzialność. Widzimy też, jak zachowuje się Bóg: odzywa się do człowieka, nawiązuje z nim kontakt, wchodzi w dialog. Grzech dużo zmienia, ma swoje opłakane konsekwencje, ale jednego nie zmieni nigdy – miłości Stwórcy do stworzenia.
„Posłali po Niego, aby Go przywołać”. Jezus posyła uczniów, aby dali świadectwo o Nim wobec świata. Krewni ‘posyłają’, aby przywołać Jezusa do siebie. To jest antyposłanie. Jak często chcemy ‘nawrócić’ Pana i dostosować Go do siebie, do własnych wyobrażeń? A nie nawrócić się i dostosować do Jego wołania.
„Posłali po Niego, aby Go przywołać”. Jezus posyła uczniów, aby dali świadectwo o Nim wobec świata. Krewni ‘posyłają’, aby przywołać Jezusa do siebie. To jest antyposłanie. Jak często chcemy ‘nawrócić’ Pana i dostosować Go do siebie, do własnych wyobrażeń? A nie nawrócić się i dostosować do Jego wołania.
‘Wrzucać’ to, co zbywa. Jak ktoś wszystko sobie zapewnia, Bogu daje to, co mu zbywa. Bóg nie jest wtedy Panem. Zostaje sprowadzony do roli idola, którym można manipulować. Ubóstwo jest sprawdzianem naszych intencji.
‘Wrzucać’ to, co zbywa. Jak ktoś wszystko sobie zapewnia, Bogu daje to, co mu zbywa. Bóg nie jest wtedy Panem. Zostaje sprowadzony do roli idola, którym można manipulować. Ubóstwo jest sprawdzianem naszych intencji.
„To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2,27). Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii zdają się być oczywiste. Trochę już się z nimi osłuchaliśmy. Powiemy więc, że zgadzamy się z Jezusem, że właśnie takie trzeba mieć podejście. Życie pokazuje jednak, jak bardzo jesteśmy daleko od życia według nich. To tylko jedno zdanie, ale jak wielkie stawia przed nami wyzwanie! Nie chodzi w nim bowiem tylko o to, żeby zadbać o wypoczynek. Znaczenie jest o wiele głębsze.
„To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2,27). Słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii zdają się być oczywiste. Trochę już się z nimi osłuchaliśmy. Powiemy więc, że zgadzamy się z Jezusem, że właśnie takie trzeba mieć podejście. Życie pokazuje jednak, jak bardzo jesteśmy daleko od życia według nich. To tylko jedno zdanie, ale jak wielkie stawia przed nami wyzwanie! Nie chodzi w nim bowiem tylko o to, żeby zadbać o wypoczynek. Znaczenie jest o wiele głębsze.
„Lecz oni milczeli”. Stosunek do prawa nie jest łatwym tematem dla wielu wspólnot religijnych. Liczne konflikty i podziały na przestrzeni dziejów, są właśnie jego efektem. Czasami ‘prawo’ zdaje się być ważniejsze od człowieka, także dzisiaj. I z ‘zatwardziałym sercem’, zaciśniętymi wargami, stajemy naprzeciwko siebie w złowrogim milczeniu.
„Lecz oni milczeli”. Stosunek do prawa nie jest łatwym tematem dla wielu wspólnot religijnych. Liczne konflikty i podziały na przestrzeni dziejów, są właśnie jego efektem. Czasami ‘prawo’ zdaje się być ważniejsze od człowieka, także dzisiaj. I z ‘zatwardziałym sercem’, zaciśniętymi wargami, stajemy naprzeciwko siebie w złowrogim milczeniu.
‘Nie wiemy’. Często zasłaniamy się takim stwierdzeniem, kiedy nie mamy odwagi na zmianę i nie jesteśmy otwarci na żadną dyskusję. Często za takim stwierdzeniem jest ‘zła intencja’ a nie rzeczywisty brak wiedzy, upór przy swoim, a brak wiedzy jest tylko pozornym alibi.
‘Nie wiemy’. Często zasłaniamy się takim stwierdzeniem, kiedy nie mamy odwagi na zmianę i nie jesteśmy otwarci na żadną dyskusję. Często za takim stwierdzeniem jest ‘zła intencja’ a nie rzeczywisty brak wiedzy, upór przy swoim, a brak wiedzy jest tylko pozornym alibi.
Dziecko podskoczyło z radości. Bóg nas nawiedza, przychodzi do nas, nawet wtedy, kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy. Potrzeba uznania tego przyjścia i rozpoznania Go. Radość, uważna pamięć, poczucie bliskości, uwielbienie to znaki nawiedzenia przez Pana.
Dziecko podskoczyło z radości. Bóg nas nawiedza, przychodzi do nas, nawet wtedy, kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy. Potrzeba uznania tego przyjścia i rozpoznania Go. Radość, uważna pamięć, poczucie bliskości, uwielbienie to znaki nawiedzenia przez Pana.
Pierwszy dzień Przaśników. Według rożnych obliczeń, najprawdopodobniej pierwsza Eucharystia, w czasie Ostatniej Wieczerzy, była sprawowana 6 kwietnia 30 roku. To był czwartek, 14 dzień miesiąca Nisan, wigilia Paschy.
Pierwszy dzień Przaśników. Według rożnych obliczeń, najprawdopodobniej pierwsza Eucharystia, w czasie Ostatniej Wieczerzy, była sprawowana 6 kwietnia 30 roku. To był czwartek, 14 dzień miesiąca Nisan, wigilia Paschy.
Wątpiący uczniowie. To dowód ‘autentyczności’ orędzia wielkanocnego. Ewangelista nie kreuje rzeczywistości, nie upiększa jej. Takie jest życie i doświadczenie ucznia – mała wiara. Apostołowie nie wierzą świadectwu niewiast, mamy niewiernego Tomasza, błądzących uczniów. To wszystko się składa na wielkanocne doświadczenie.
Wątpiący uczniowie. To dowód ‘autentyczności’ orędzia wielkanocnego. Ewangelista nie kreuje rzeczywistości, nie upiększa jej. Takie jest życie i doświadczenie ucznia – mała wiara. Apostołowie nie wierzą świadectwu niewiast, mamy niewiernego Tomasza, błądzących uczniów. To wszystko się składa na wielkanocne doświadczenie.
„Nie przeszkadzajcie im”. Uczniowie mają błędne wyobrażenie, co jest właściwe w oczach Pana. Nie patrzą na to, co wewnątrz, ale na zewnętrzne pozory. Jezus broni dzieci, bo one są jedynymi, przychodzącymi do Niego bezinteresownie. Dzieci wyczuwają instynktownie nieszczerość.
„Nie przeszkadzajcie im”. Uczniowie mają błędne wyobrażenie, co jest właściwe w oczach Pana. Nie patrzą na to, co wewnątrz, ale na zewnętrzne pozory. Jezus broni dzieci, bo one są jedynymi, przychodzącymi do Niego bezinteresownie. Dzieci wyczuwają instynktownie nieszczerość.
‘Być z nami’. Świat religijny często jest kuszony przez fanatyzm, podejrzliwość wobec innych. Tu nie chodzi tylko o tolerancję, świecką cnotę. Człowiek zjednoczony z Panem w innych widzi braci, których ma miłować, a nie nieprzyjaciół, których ma zwalczać.
‘Być z nami’. Świat religijny często jest kuszony przez fanatyzm, podejrzliwość wobec innych. Tu nie chodzi tylko o tolerancję, świecką cnotę. Człowiek zjednoczony z Panem w innych widzi braci, których ma miłować, a nie nieprzyjaciół, których ma zwalczać.
Jezus stanął pośrodku mimo zamkniętych drzwi. Strach dzieli i zamyka ludzi. Przyjmują postawę obronną i atakują innych. Jezus przychodzi ‘pomimo’ naszych zamknięć i nieporadności. Wspólnota nie powinna skupiać się na własnych nieszczęściach, ale trwać w Jego imieniu, otwierając się na Jego miłość.
Jezus stanął pośrodku mimo zamkniętych drzwi. Strach dzieli i zamyka ludzi. Przyjmują postawę obronną i atakują innych. Jezus przychodzi ‘pomimo’ naszych zamknięć i nieporadności. Wspólnota nie powinna skupiać się na własnych nieszczęściach, ale trwać w Jego imieniu, otwierając się na Jego miłość.
„Ty pójdź za Mną!” Jezus uzmysławia Piotrowi jaka jest jego rola. Jest tak wiele rzeczy, które nas rozpraszają na drodze Bożej, domysłów, pytań, które zadajemy, uzależniając od tego nasze zaangażowanie. Jezus przywołuje Piotra do skoncentrowania się na swoim powołaniu i misji.
„Ty pójdź za Mną!” Jezus uzmysławia Piotrowi jaka jest jego rola. Jest tak wiele rzeczy, które nas rozpraszają na drodze Bożej, domysłów, pytań, które zadajemy, uzależniając od tego nasze zaangażowanie. Jezus przywołuje Piotra do skoncentrowania się na swoim powołaniu i misji.
„Oni nie są ze świata”. Uczniowie, tak, jak Jezus, uznają swoje pochodzenie od Boga. ‘Nie są ze świata’, bo czują się synami i żyją jak bracia. Są też przez Jezusa posłani do świata. Ta misja nie jest zarezerwowana dla wybranych. Każdy uczeń jest posłany przez Boga do braci, którzy są ‘na świecie’.
„Oni nie są ze świata”. Uczniowie, tak, jak Jezus, uznają swoje pochodzenie od Boga. ‘Nie są ze świata’, bo czują się synami i żyją jak bracia. Są też przez Jezusa posłani do świata. Ta misja nie jest zarezerwowana dla wybranych. Każdy uczeń jest posłany przez Boga do braci, którzy są ‘na świecie’.
Przykuwa uwagę to, co dzieje się na Górze Oliwnej. Niecodzienne zjawisko, by człowiek unosił się w stronę nieba i znikał. Nie dziwi więc, że Apostołowie patrzą się bez końca w punkt, w którym po raz ostatni widzieli fizycznie swojego Mistrza. Nie zdziwiłoby, gdyby chcieli postawić tablicę w miejscu, gdzie po raz ostatni widzieli Pana.
Przykuwa uwagę to, co dzieje się na Górze Oliwnej. Niecodzienne zjawisko, by człowiek unosił się w stronę nieba i znikał. Nie dziwi więc, że Apostołowie patrzą się bez końca w punkt, w którym po raz ostatni widzieli fizycznie swojego Mistrza. Nie zdziwiłoby, gdyby chcieli postawić tablicę w miejscu, gdzie po raz ostatni widzieli Pana.