o2.pl / jh
Stephen Hawking, jeden z najbardziej wybitnych naukowców naszych czasów, zmarły w 2018 roku, pozostawił po sobie nie tylko przełomowe teorie naukowe, ale także dramatyczne przewidywania dotyczące przyszłości Ziemi. Fizyka szczególnie martwiły przeludnienie, katastrofa klimatyczna oraz rozwój niekontrolowanych technologii, które – według niego – mogą przyspieszyć koniec naszej cywilizacji.
Stephen Hawking, jeden z najbardziej wybitnych naukowców naszych czasów, zmarły w 2018 roku, pozostawił po sobie nie tylko przełomowe teorie naukowe, ale także dramatyczne przewidywania dotyczące przyszłości Ziemi. Fizyka szczególnie martwiły przeludnienie, katastrofa klimatyczna oraz rozwój niekontrolowanych technologii, które – według niego – mogą przyspieszyć koniec naszej cywilizacji.
Przyszłość to nie apokaliptyczne zniszczenie, globalna katastrofa, zniekształcenie, ale prawdziwe piękno, dopełnienie zbawczego planu Boga.
Przyszłość to nie apokaliptyczne zniszczenie, globalna katastrofa, zniekształcenie, ale prawdziwe piękno, dopełnienie zbawczego planu Boga.
kobieta.onet.pl / tk
Watykańska naukowiec Sabrina Sforza Galitzia twierdzi, że odkryła datę końca świata. Według niej klucz do tej tajemnicy znajduje się w jednym z obrazów Leonarda Da Vinci. Możliwe, że słynny kod Da Vinci kryje w sobie informacje o apokalipsie.
Watykańska naukowiec Sabrina Sforza Galitzia twierdzi, że odkryła datę końca świata. Według niej klucz do tej tajemnicy znajduje się w jednym z obrazów Leonarda Da Vinci. Możliwe, że słynny kod Da Vinci kryje w sobie informacje o apokalipsie.
DEON.pl
Kataklizmy, a nawet śmierć człowieka są wydarzeniem naturalnym. Często niepotrzebnie patrzymy na nie jako na coś strasznego i działamy pod wpływem lęku. Jednak nie możemy pomijać ani lekceważyć obaw i lęków, które przeżywamy - bo mówią nam coś bardzo ważnego o naszym stanie ducha.
Kataklizmy, a nawet śmierć człowieka są wydarzeniem naturalnym. Często niepotrzebnie patrzymy na nie jako na coś strasznego i działamy pod wpływem lęku. Jednak nie możemy pomijać ani lekceważyć obaw i lęków, które przeżywamy - bo mówią nam coś bardzo ważnego o naszym stanie ducha.
Deon.pl
„Zaprawdę powiadam wam: nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Mt 24,34) – te słowa Ewangelii, brane często za zapowiedź końca świata, były rozumiane przez chrześcijan I wieku jako zapowiedź zburzenia murów świątyni jerozolimskiej. Jezus zapowiada w tych słowach zniszczenie tego, co budowali Żydzi przez wiele pokoleń. I gdy mury świątyni padły, był to dla nich koniec świata, zmierzch znanego i bliskiego im świata. Wydarzyło się to w 70. roku naszej ery.
„Zaprawdę powiadam wam: nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie” (Mt 24,34) – te słowa Ewangelii, brane często za zapowiedź końca świata, były rozumiane przez chrześcijan I wieku jako zapowiedź zburzenia murów świątyni jerozolimskiej. Jezus zapowiada w tych słowach zniszczenie tego, co budowali Żydzi przez wiele pokoleń. I gdy mury świątyni padły, był to dla nich koniec świata, zmierzch znanego i bliskiego im świata. Wydarzyło się to w 70. roku naszej ery.
Nasze zbawienie nie zależy tylko od wypełniania przykazań, stawiania czoła przeciwnościom, podejmowania pokuty i ascezy oraz troski o moralność życia. To wszystko - choć ważne - jest wtórne i ma wypływać z naszej zażyłej, osobistej, przyjacielskiej relacji z Bogiem. Prawdziwe chrześcijaństwo zaczyna się wówczas, gdy idę przez życie z Chrystusem, ze świadomością, że On nieustannie mi towarzyszy.
Nasze zbawienie nie zależy tylko od wypełniania przykazań, stawiania czoła przeciwnościom, podejmowania pokuty i ascezy oraz troski o moralność życia. To wszystko - choć ważne - jest wtórne i ma wypływać z naszej zażyłej, osobistej, przyjacielskiej relacji z Bogiem. Prawdziwe chrześcijaństwo zaczyna się wówczas, gdy idę przez życie z Chrystusem, ze świadomością, że On nieustannie mi towarzyszy.
KAI/mk
- Ten, kto czyni dobro, inwestuje w wieczność - mówił papież Franciszek podczas dzisiejszego rozważania przed modlitwą "Anioł Pański". - Słowo Boże ostrzega nas dzisiaj: scena tego świata przeminie. I tylko miłość pozostanie - podkreślił papież.
- Ten, kto czyni dobro, inwestuje w wieczność - mówił papież Franciszek podczas dzisiejszego rozważania przed modlitwą "Anioł Pański". - Słowo Boże ostrzega nas dzisiaj: scena tego świata przeminie. I tylko miłość pozostanie - podkreślił papież.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie strapienie i będziemy się czuli, jakby świat walił nam się na głowę.
Nigdy nie wiemy, kiedy przyjdzie strapienie i będziemy się czuli, jakby świat walił nam się na głowę.
Okres Adwentu nie jest tylko czasem przygotowywania się do świąt, lecz przede wszystkim wyczekiwaniem końca świata.
Okres Adwentu nie jest tylko czasem przygotowywania się do świąt, lecz przede wszystkim wyczekiwaniem końca świata.
Wobec apokaliptycznych wizji przyszłości i teraźniejszych kryzysów wielu z nas potrzebuje choćby jednej z trzech rzeczy: poczucia sensu istnienia, wyraźnej drogi, by w trudnych czasach nie zagubić człowieczeństwa, oraz nadziei na zmianę sytuacji. Chrześcijaństwo może dać wszystkie trzy.
Wobec apokaliptycznych wizji przyszłości i teraźniejszych kryzysów wielu z nas potrzebuje choćby jednej z trzech rzeczy: poczucia sensu istnienia, wyraźnej drogi, by w trudnych czasach nie zagubić człowieczeństwa, oraz nadziei na zmianę sytuacji. Chrześcijaństwo może dać wszystkie trzy.
"Nie wierzę, żeby to było przerażające, to będzie wyzwalające" - mówi ks. Grzegorz Strzelczyk o tym, jak stanięcie w prawdzie o samym sobie dokona się w czasie Sądu Ostatecznego.
"Nie wierzę, żeby to było przerażające, to będzie wyzwalające" - mówi ks. Grzegorz Strzelczyk o tym, jak stanięcie w prawdzie o samym sobie dokona się w czasie Sądu Ostatecznego.
Karol Sobczyk / Edyta Drozdowska
Kiedy modliliśmy się przed śniadaniem, mówili: "Panie Boże, dzisiaj przyjdziesz". Zachwyciło mnie to, że oni rzeczywiście tęsknią, czekają i chcą, żeby Jezus wrócił już teraz.
Kiedy modliliśmy się przed śniadaniem, mówili: "Panie Boże, dzisiaj przyjdziesz". Zachwyciło mnie to, że oni rzeczywiście tęsknią, czekają i chcą, żeby Jezus wrócił już teraz.
Szymon Hiżycki OSB
To wcale nie jest słodkie, "bożonarodzeniowe" przesłanie. O co tu chodzi?
To wcale nie jest słodkie, "bożonarodzeniowe" przesłanie. O co tu chodzi?
Lubimy się straszyć. Mówimy, że nie lubimy, ale tak naprawdę lubimy. Oburzamy się na Halloween, a później z rozmiłowaniem czytamy straszliwe wizje Czyśćca, czy jakieś przepowiednie na temat końca świata.
Lubimy się straszyć. Mówimy, że nie lubimy, ale tak naprawdę lubimy. Oburzamy się na Halloween, a później z rozmiłowaniem czytamy straszliwe wizje Czyśćca, czy jakieś przepowiednie na temat końca świata.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Wielu zastanawia się nad tym kiedy nastąpi. Jezus podaje jego dokładny opis.
Wielu zastanawia się nad tym kiedy nastąpi. Jezus podaje jego dokładny opis.
Mieczysław Łusiak SJ / Słucham Pana
Nigdy nie wiemy kiedy przyjdzie strapienie i będziemy się czuli, jakby świat walił nam się na głowę.
Nigdy nie wiemy kiedy przyjdzie strapienie i będziemy się czuli, jakby świat walił nam się na głowę.
KAI / pk
Jeśli w Morzu Martwym pojawiły się istoty żywe, może to oznaczać wypełnienie się proroctwa z Księgi Ezechiela, iż będzie to zapowiedzią końca świata.
Jeśli w Morzu Martwym pojawiły się istoty żywe, może to oznaczać wypełnienie się proroctwa z Księgi Ezechiela, iż będzie to zapowiedzią końca świata.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Jezus mówi o nich bardzo wyraźnie. Prosi także o zachowanie czujności.
Jezus mówi o nich bardzo wyraźnie. Prosi także o zachowanie czujności.
Adam Szustak OP / youtube.com
"Nie idź za nim, nie słuchaj go" - mówi znany kaznodzieja. Przywołuje przy tym słowa Jezusa, które jednoznacznie stawiają sprawę.
"Nie idź za nim, nie słuchaj go" - mówi znany kaznodzieja. Przywołuje przy tym słowa Jezusa, które jednoznacznie stawiają sprawę.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP / Słucham Pana
Nie warto więc marnować czasu i energii na domysły, kiedy to nastąpi. Lepiej skupić się na nauce życia w Niebie, bo dla każdego z nas ten świat skończy się najpóźniej za kilkadziesiąt lat. Koniec świata nie jest tragedią. Tragedią jest odrzucenie życia w Niebie przez odrzucenie Miłości jako swojego sposobu istnienia.
Nie warto więc marnować czasu i energii na domysły, kiedy to nastąpi. Lepiej skupić się na nauce życia w Niebie, bo dla każdego z nas ten świat skończy się najpóźniej za kilkadziesiąt lat. Koniec świata nie jest tragedią. Tragedią jest odrzucenie życia w Niebie przez odrzucenie Miłości jako swojego sposobu istnienia.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}