Mam marzenie. Od dawna czekam na to, by mój Kościół pozwolił nam, świeckim, na przyjmowanie Komunii świętej pod dwiema postaciami. Ilekroć bowiem uczestniczę we mszy i słyszę słowa konsekracji: "Bierzcie i pijcie…", tylekroć rodzi się we mnie pytanie: dlaczego nie mogę przystąpić do Komunii Kielicha?
Mam marzenie. Od dawna czekam na to, by mój Kościół pozwolił nam, świeckim, na przyjmowanie Komunii świętej pod dwiema postaciami. Ilekroć bowiem uczestniczę we mszy i słyszę słowa konsekracji: "Bierzcie i pijcie…", tylekroć rodzi się we mnie pytanie: dlaczego nie mogę przystąpić do Komunii Kielicha?
W chrześcijaństwie mistyka jako rzeczywistość tajemnicza postrzegana jest przede wszystkim jako dar w sposób wolny udzielany przez Boga, polegający na szczególnym i głębokim przeżywaniu zjednoczenia z Nim i poznania rzeczywistości nadprzyrodzonej przez osobę wierzącą.
W chrześcijaństwie mistyka jako rzeczywistość tajemnicza postrzegana jest przede wszystkim jako dar w sposób wolny udzielany przez Boga, polegający na szczególnym i głębokim przeżywaniu zjednoczenia z Nim i poznania rzeczywistości nadprzyrodzonej przez osobę wierzącą.
KAI / wm
Wielki Piątek jest drugim dniem Triduum Paschalnego - dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.
Wielki Piątek jest drugim dniem Triduum Paschalnego - dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.
Cały stworzony świat, który jest dobry i trwa nieustannie w kosmicznej liturgii, ten cały wszechświat jest znakiem obecności Boga. Dlatego św. Ireneusz z Lyonu pisał: "Stworzenie samo wskazuje na swego Stwórcę, dzieło pozwala rozpoznać Tego, kto je wykonał, a świat objawia Tego, który go uporządkował".
Cały stworzony świat, który jest dobry i trwa nieustannie w kosmicznej liturgii, ten cały wszechświat jest znakiem obecności Boga. Dlatego św. Ireneusz z Lyonu pisał: "Stworzenie samo wskazuje na swego Stwórcę, dzieło pozwala rozpoznać Tego, kto je wykonał, a świat objawia Tego, który go uporządkował".
Kościół przechowuje w tradycji modlitwę, której zadaniem jest wielbienie Boga dzień i noc. Jest nią Liturgia Godzin, powszechnie zwana brewiarzem. W Pieśń chwały od czasów śś. Augustyna i Benedykta wpisana jest muzyka, której szlachetnym przykładem w Kościele są melodie chorałowe.
Kościół przechowuje w tradycji modlitwę, której zadaniem jest wielbienie Boga dzień i noc. Jest nią Liturgia Godzin, powszechnie zwana brewiarzem. W Pieśń chwały od czasów śś. Augustyna i Benedykta wpisana jest muzyka, której szlachetnym przykładem w Kościele są melodie chorałowe.
KAI / drr
W najbliższych tygodniach w obrębie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powstanie omisja ds. sztuki sakralnej i muzyki liturgicznej - twierdzi na łamach portalu vaticaninsider dobrze poinformowany włoski watykanista, Andrea Tornielli.
W najbliższych tygodniach w obrębie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powstanie omisja ds. sztuki sakralnej i muzyki liturgicznej - twierdzi na łamach portalu vaticaninsider dobrze poinformowany włoski watykanista, Andrea Tornielli.
Joan Chittister
Rok liturgiczny to powolny i pewny proces zanurzania się w życie Chrystusa, który ostatecznie domaga się od nas również, abyśmy sami stali się zwiastunami tego życia.
Rok liturgiczny to powolny i pewny proces zanurzania się w życie Chrystusa, który ostatecznie domaga się od nas również, abyśmy sami stali się zwiastunami tego życia.
Stanisław Ziemiański SJ
W dniach od 14 do 16 września 2011 r. odbył się zjazd Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kościelnych w Warszawie na Bielanach. Tematem obrad był projekt instrukcji regulującej kształt muzyki liturgicznej w Polsce. Tematem obrad był projekt instrukcji regulującej kształt muzyki liturgicznej w Polsce.
W dniach od 14 do 16 września 2011 r. odbył się zjazd Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kościelnych w Warszawie na Bielanach. Tematem obrad był projekt instrukcji regulującej kształt muzyki liturgicznej w Polsce. Tematem obrad był projekt instrukcji regulującej kształt muzyki liturgicznej w Polsce.
Liturgia powinna być sprawowana w taki sposób, aby było jasne, że jest ona w pierwszym rzędzie dziełem Boga. Dzięki temu stanie się ona katechezą, w której sam Bóg będzie nauczał i wychowywał wiernych - przypomina Benedykt XVI uczestnikom 62. Krajowego Tygodnia Liturgicznego we Włoszech. Jest to pięciodniowy kongres, który rokrocznie odbywa się w jednej z włoskich diecezji. W tym roku gości go Triest, a główny temat poświęcono liturgii jako źródle katechezy.
Liturgia powinna być sprawowana w taki sposób, aby było jasne, że jest ona w pierwszym rzędzie dziełem Boga. Dzięki temu stanie się ona katechezą, w której sam Bóg będzie nauczał i wychowywał wiernych - przypomina Benedykt XVI uczestnikom 62. Krajowego Tygodnia Liturgicznego we Włoszech. Jest to pięciodniowy kongres, który rokrocznie odbywa się w jednej z włoskich diecezji. W tym roku gości go Triest, a główny temat poświęcono liturgii jako źródle katechezy.
KAI / drr
„To paradoksalne, że właśnie liturgia, podstawowe miejsce harmonii i spotkania, pojmowana jest czasem jako swego rodzaju pole bitwy pomiędzy tymi, którzy – każdy odwołując się do swoich słusznych racji – chcieliby zrewidować sposób wykorzystywania muzyki i śpiewu podczas celebracji”. Tak krytyk muzyczny “L'Osservatore Romano” Marcello Filotei komentuje w piątkowym wydaniu watykańskiego dziennika dyskusję na ten temat, której rzymska "La Repubblica” poświęciła aż trzy strony czwartkowego numeru.
„To paradoksalne, że właśnie liturgia, podstawowe miejsce harmonii i spotkania, pojmowana jest czasem jako swego rodzaju pole bitwy pomiędzy tymi, którzy – każdy odwołując się do swoich słusznych racji – chcieliby zrewidować sposób wykorzystywania muzyki i śpiewu podczas celebracji”. Tak krytyk muzyczny “L'Osservatore Romano” Marcello Filotei komentuje w piątkowym wydaniu watykańskiego dziennika dyskusję na ten temat, której rzymska "La Repubblica” poświęciła aż trzy strony czwartkowego numeru.
Liturgia nie znosi pośpiechu. Nie może być wykładem ani koncertem, nie potrzeba w niej doznań artystycznych ani bogactwa informacji - potrzeba jak najpiękniejszego uwielbienia Ojca z Chrystusem i w Chrystusie. I wszystko temu uwielbieniu musi być podporządkowane.
Liturgia nie znosi pośpiechu. Nie może być wykładem ani koncertem, nie potrzeba w niej doznań artystycznych ani bogactwa informacji - potrzeba jak najpiękniejszego uwielbienia Ojca z Chrystusem i w Chrystusie. I wszystko temu uwielbieniu musi być podporządkowane.
Lutowo-marcowy numer miesięcznika „Więź” podejmuje temat języka wiary i niewiary. W specjalnej ankiecie pytano członków Zespołu Laboratorium Więzi o „o język Kościoła katolickiego jako wspólnoty i jako instytucji, ale też szerzej: o diagnozę stanu umiejętności komunikowania przez Polaków duchowego doświadczenia wiary w aktualnej sytuacji kulturowej”.
Lutowo-marcowy numer miesięcznika „Więź” podejmuje temat języka wiary i niewiary. W specjalnej ankiecie pytano członków Zespołu Laboratorium Więzi o „o język Kościoła katolickiego jako wspólnoty i jako instytucji, ale też szerzej: o diagnozę stanu umiejętności komunikowania przez Polaków duchowego doświadczenia wiary w aktualnej sytuacji kulturowej”.
ks. Przemysław M. Szewczyk / artykuł nadesłany
Gdy Piotr wypierał się znajomości z Jezusem, zdradziła go jego mowa, która była dla służącej dowodem na to, że jednak jakaś więź między nim a Rabbim z Nazaretu istnieje. A co zdradza nasz sposób mówienia o mszy świętej?
Gdy Piotr wypierał się znajomości z Jezusem, zdradziła go jego mowa, która była dla służącej dowodem na to, że jednak jakaś więź między nim a Rabbim z Nazaretu istnieje. A co zdradza nasz sposób mówienia o mszy świętej?
Wzmianki o stule pochodzą z czasów Jana Chryzostoma. Początkowo delikatna lniana szata szafarzy była przeznaczona tylko dla diakonów. Ale już w VI w. używali jej biskupi i prezbiterzy. Od synodu w Bradze w 675 r. aż do reformy liturgicznej zapoczątkowanej Soborem Watykańskim II Kościół nakazywał noszenie stuły prezbiterom podczas sprawowania Mszy św. Miała okrywać ramiona i krzyżować się na piersiach.
Wzmianki o stule pochodzą z czasów Jana Chryzostoma. Początkowo delikatna lniana szata szafarzy była przeznaczona tylko dla diakonów. Ale już w VI w. używali jej biskupi i prezbiterzy. Od synodu w Bradze w 675 r. aż do reformy liturgicznej zapoczątkowanej Soborem Watykańskim II Kościół nakazywał noszenie stuły prezbiterom podczas sprawowania Mszy św. Miała okrywać ramiona i krzyżować się na piersiach.
Zdzisław Wojciechowski SJ
Jest miedzy nami zgoda, że zdarzają się postępki po stronie duchownych, ale i wiernych, które budzą niepokój i troskę. Podstawowa różnica dotyczy jednak oceny źródła takiego stanu rzeczy. W moim odczuciu kryzys nie został wywołany jednym tylko czynnikiem, czyli nacjonalistycznym ukąszeniem - "Destrukcji liturgii" ciąg dalszy.
Jest miedzy nami zgoda, że zdarzają się postępki po stronie duchownych, ale i wiernych, które budzą niepokój i troskę. Podstawowa różnica dotyczy jednak oceny źródła takiego stanu rzeczy. W moim odczuciu kryzys nie został wywołany jednym tylko czynnikiem, czyli nacjonalistycznym ukąszeniem - "Destrukcji liturgii" ciąg dalszy.
Mimo że autentyczna troska o liturgię niewątpliwie łączy mnie i księdza Wojciechowskiego, to jednak są między nami istotne różnice. Nie sposób ich nie zauważyć. Jak i zdziwienia, że mój Polemista nie zna Kościoła, który ja krytykuję. Ale może to i lepiej? Znać taki Kościół to bowiem nic przyjemnego.
Mimo że autentyczna troska o liturgię niewątpliwie łączy mnie i księdza Wojciechowskiego, to jednak są między nami istotne różnice. Nie sposób ich nie zauważyć. Jak i zdziwienia, że mój Polemista nie zna Kościoła, który ja krytykuję. Ale może to i lepiej? Znać taki Kościół to bowiem nic przyjemnego.
Zdzisław Wojciechowski SJ
Artykuł "Destrukcja liturgii" wywołał u mnie dwojakie uczucia. Sprzeciw wzbudziła główna teza tekstu, ekstremalnie przerysowana, i niewiele mająca wspólnego z tym, co w istocie dzieje się w polskim Kościele. Próba zrozumienia doprowadziła mnie do kilku wniosków, którymi – polemicznie – pragnę się podzielić.
Artykuł "Destrukcja liturgii" wywołał u mnie dwojakie uczucia. Sprzeciw wzbudziła główna teza tekstu, ekstremalnie przerysowana, i niewiele mająca wspólnego z tym, co w istocie dzieje się w polskim Kościele. Próba zrozumienia doprowadziła mnie do kilku wniosków, którymi – polemicznie – pragnę się podzielić.
KAI / drr
Nadużycia liturgiczne mogą poważnie osłabić wiarę katolików – dowodzi w swej najnowszej książce ks. Nicola Bux, znany włoski liturgista.
Nadużycia liturgiczne mogą poważnie osłabić wiarę katolików – dowodzi w swej najnowszej książce ks. Nicola Bux, znany włoski liturgista.
Powiem to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa: na liturgii katolickiej czuję się często jak na pogańskim spędzie, jakbym wyznawał jakieś prymitywne wierzenia z prehistorii czy starożytności, a nie nowatorską i śmiałą, akcentującą więź z Bogiem, dającą nadzieję wiarę chrześcijańską.
Powiem to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa: na liturgii katolickiej czuję się często jak na pogańskim spędzie, jakbym wyznawał jakieś prymitywne wierzenia z prehistorii czy starożytności, a nie nowatorską i śmiałą, akcentującą więź z Bogiem, dającą nadzieję wiarę chrześcijańską.
Radio Watykańskie
„Dość już eksperymentów liturgicznych, kościół jest miejscem ciszy i modlitwy” – pod takim tytułem świąteczne wydanie włoskiego dziennika Il Giornale zamieściło wywiad z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
„Dość już eksperymentów liturgicznych, kościół jest miejscem ciszy i modlitwy” – pod takim tytułem świąteczne wydanie włoskiego dziennika Il Giornale zamieściło wywiad z prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}