Szkoda, że nie byłam w dzieciństwie molestowana przez księdza, lecz przez człowieka świeckiego. Ktoś by się wtedy mną zainteresował, wysłuchał, pokierował gdzie trzeba. Tak dramatyczne wyznanie usłyszał jeden z zakonnych delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.
Szkoda, że nie byłam w dzieciństwie molestowana przez księdza, lecz przez człowieka świeckiego. Ktoś by się wtedy mną zainteresował, wysłuchał, pokierował gdzie trzeba. Tak dramatyczne wyznanie usłyszał jeden z zakonnych delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.
KAI / pk
Watykan ustosunkował się słów, jakie 11 kwietnia zostały wypowiedziane na temat Jana Pawła II w programie "Di martedì" w telewizji La7, prowadzonym przez czołowego włoskiego dziennikarza Giovanniego Florisa. W programie Pietro Orlandi powiedział, że Jan Paweł II zwykł wychodzić w nocy w towarzystwie niektórych prałatów, aby szukać młodych dziewczyn. W piątek na łamach "L’Osservatore Romano" głos w tej sprawie zabrał dyrektor programowy watykańskich mediów Andrea Tornielli.
Watykan ustosunkował się słów, jakie 11 kwietnia zostały wypowiedziane na temat Jana Pawła II w programie "Di martedì" w telewizji La7, prowadzonym przez czołowego włoskiego dziennikarza Giovanniego Florisa. W programie Pietro Orlandi powiedział, że Jan Paweł II zwykł wychodzić w nocy w towarzystwie niektórych prałatów, aby szukać młodych dziewczyn. W piątek na łamach "L’Osservatore Romano" głos w tej sprawie zabrał dyrektor programowy watykańskich mediów Andrea Tornielli.
Opinia publiczna nie żyje na co dzień problematyką wykorzystywania seksualnego w Kościele. Zaczyna się tematem interesować mocniej, gdy robi się szum. Pokaże się kontrowersyjna publikacja w prasie, reportaż w telewizji. Ale w towarzyszącym im zgiełku nikt specjalnie nie zajmuje się tym, co robi Kościół. Bo to zwyczajnie nie jest interesujące. I na dobrą sprawę nie bardzo da się coś z tym zrobić.
Opinia publiczna nie żyje na co dzień problematyką wykorzystywania seksualnego w Kościele. Zaczyna się tematem interesować mocniej, gdy robi się szum. Pokaże się kontrowersyjna publikacja w prasie, reportaż w telewizji. Ale w towarzyszącym im zgiełku nikt specjalnie nie zajmuje się tym, co robi Kościół. Bo to zwyczajnie nie jest interesujące. I na dobrą sprawę nie bardzo da się coś z tym zrobić.
PAP / pk
Osiem godzin, prawie do północy z wtorku na środę trwało w Watykanie spotkanie brata zaginionej od 40 lat Emanueli Orlandi-Pietro z tamtejszym prokuratorem, prowadzącym nowe dochodzenie w sprawie jednej z największych zagadek minionych dekad. Sprawa 15-letniej obywatelki Watykanu, która zniknęła w biały dzień na ulicy w Rzymie, weszła w nową fazę wraz z tym śledztwem i wyrażoną wolą jej wyjaśnienia.
Osiem godzin, prawie do północy z wtorku na środę trwało w Watykanie spotkanie brata zaginionej od 40 lat Emanueli Orlandi-Pietro z tamtejszym prokuratorem, prowadzącym nowe dochodzenie w sprawie jednej z największych zagadek minionych dekad. Sprawa 15-letniej obywatelki Watykanu, która zniknęła w biały dzień na ulicy w Rzymie, weszła w nową fazę wraz z tym śledztwem i wyrażoną wolą jej wyjaśnienia.
PAP / pk
- Nie podzielam tych obaw, ponieważ synod nie idzie w tę stronę. Cały problem polega na tym, że nawet gdyby papież Franciszek i wszyscy, którzy za ten synod odpowiadają, potwierdzili to tysiąc razy, to i tak wszyscy żywiący tego typu obawy nie uwierzyliby w te zaprzeczenia - powiedział PAP metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
- Nie podzielam tych obaw, ponieważ synod nie idzie w tę stronę. Cały problem polega na tym, że nawet gdyby papież Franciszek i wszyscy, którzy za ten synod odpowiadają, potwierdzili to tysiąc razy, to i tak wszyscy żywiący tego typu obawy nie uwierzyliby w te zaprzeczenia - powiedział PAP metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Nie jestem typową przedstawicielką pokolenia JP2 i przez większość życia podchodziłam do bicia w bębenek jego wielkości ze sporym dystansem. I miałam nic na ten temat nie pisać, bo tyle już głosów się odezwało, że przecież wystarczy. Ale, czytając myśli i emocje innych, nie widzę nikogo, kto mówiłby moim głosem. I nie mogę już znieść jatki, świadomie i celowo rozkręcającej społeczne emocje. A więc, drodzy czytelnicy, wytrzymajcie. Będzie o Janie Pawle II, ale trochę inaczej.  
Nie jestem typową przedstawicielką pokolenia JP2 i przez większość życia podchodziłam do bicia w bębenek jego wielkości ze sporym dystansem. I miałam nic na ten temat nie pisać, bo tyle już głosów się odezwało, że przecież wystarczy. Ale, czytając myśli i emocje innych, nie widzę nikogo, kto mówiłby moim głosem. I nie mogę już znieść jatki, świadomie i celowo rozkręcającej społeczne emocje. A więc, drodzy czytelnicy, wytrzymajcie. Będzie o Janie Pawle II, ale trochę inaczej.  
KAI / pk
Popularny lizboński ksiądz Mário Rui Pedras zapowiedział, że zaskarży tzw. niezależną komisję ds. badania pedofilii w Kościele katolickim Portugalii za pomówienie. Znalazł się on bowiem na liście 24 osób, przygotowanej przez to gremium, kierowane przez psychiatrę Pedro Strechta głównie na podstawie anonimowych donosów. Wierni, a także wielu polityków i dziennikarzy wystąpili w obronie oskarżonego kapłana.
Popularny lizboński ksiądz Mário Rui Pedras zapowiedział, że zaskarży tzw. niezależną komisję ds. badania pedofilii w Kościele katolickim Portugalii za pomówienie. Znalazł się on bowiem na liście 24 osób, przygotowanej przez to gremium, kierowane przez psychiatrę Pedro Strechta głównie na podstawie anonimowych donosów. Wierni, a także wielu polityków i dziennikarzy wystąpili w obronie oskarżonego kapłana.
KAI / mł
Czy kard. Wojtyła tuszował pedofilię? Wreszcie jest rzetelna i wiarygodna odpowiedź. - Ze znanych mi dokumentów wynika, że kard. Wojtyła reagował i to szybko, jeśli tylko otrzymał informację o nadużyciach ze strony kapłanów w stosunku do małoletnich - mówi dr hab. Łucja Marek z krakowskiego IPN.
Czy kard. Wojtyła tuszował pedofilię? Wreszcie jest rzetelna i wiarygodna odpowiedź. - Ze znanych mi dokumentów wynika, że kard. Wojtyła reagował i to szybko, jeśli tylko otrzymał informację o nadużyciach ze strony kapłanów w stosunku do małoletnich - mówi dr hab. Łucja Marek z krakowskiego IPN.
Nie do końca rozumiem zarzuty, że Kościół nie szuka ofiar. A jak niby miałby to robić? Co poza ogłoszeniem z ambony, informacją w gablocie parafialnej ma zrobić? Biskupi i księża mają chodzić po ulicach, placach oraz rynkach i pytać czy ktoś był pokrzywdzonym? Nie tędy droga.
Nie do końca rozumiem zarzuty, że Kościół nie szuka ofiar. A jak niby miałby to robić? Co poza ogłoszeniem z ambony, informacją w gablocie parafialnej ma zrobić? Biskupi i księża mają chodzić po ulicach, placach oraz rynkach i pytać czy ktoś był pokrzywdzonym? Nie tędy droga.
Nieobecność osób skrzywdzonych w debacie, z trudem ukrywana satysfakcja dotycząca skazania Marka Lisińskiego i wyciąganie z niej wniosków, że osoby mówiące o nadużyciach kłamią i odmowa poważnej debaty na temat reakcji Kościoła na problem nadużyć seksualnych w przeszłości pokazuje, że do zmiany mentalności nie doszło. A ona jest tylko pierwszym krokiem.
Nieobecność osób skrzywdzonych w debacie, z trudem ukrywana satysfakcja dotycząca skazania Marka Lisińskiego i wyciąganie z niej wniosków, że osoby mówiące o nadużyciach kłamią i odmowa poważnej debaty na temat reakcji Kościoła na problem nadużyć seksualnych w przeszłości pokazuje, że do zmiany mentalności nie doszło. A ona jest tylko pierwszym krokiem.
PAP / pk
Na podstawie dokumentów IPN nie da się potwierdzić tezy, że kard. Karol Wojtyła wysłał ks. Sadusia do Austrii, by zatuszować fakt, że molestował dzieci - powiedział PAP kierownik działu krajowego "Rzeczpospolitej" Tomasz Krzyżak. Dodał, że dokumenty nie potwierdzają nawet tezy, że ks. Saduś był pedofilem.
Na podstawie dokumentów IPN nie da się potwierdzić tezy, że kard. Karol Wojtyła wysłał ks. Sadusia do Austrii, by zatuszować fakt, że molestował dzieci - powiedział PAP kierownik działu krajowego "Rzeczpospolitej" Tomasz Krzyżak. Dodał, że dokumenty nie potwierdzają nawet tezy, że ks. Saduś był pedofilem.
PAP / pk
"Czy pozwolimy odebrać sobie ten skarb na podstawie dziennikarskiego omówienia materiałów, wytworzonych przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa?" - napisali biskupi zebrani na 394. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w stanowisku przekazanym PAP.
"Czy pozwolimy odebrać sobie ten skarb na podstawie dziennikarskiego omówienia materiałów, wytworzonych przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa?" - napisali biskupi zebrani na 394. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w stanowisku przekazanym PAP.
YouTube.com / tk
Znany katolicki influencer Tomasz Samołyk wypowiedział się na temat głośnego w mediach reportażu TVN "Franciszkańska 3", który odnosi się do postaci kard. Wojtyły i tego, czy tuszował on pedofilię w Kościele. Posłuchaj, co na ten temat mówi youtuber, który nie ukrywa, że Jan Paweł II i jego nauczanie jest mu bardzo bliskie.
Znany katolicki influencer Tomasz Samołyk wypowiedział się na temat głośnego w mediach reportażu TVN "Franciszkańska 3", który odnosi się do postaci kard. Wojtyły i tego, czy tuszował on pedofilię w Kościele. Posłuchaj, co na ten temat mówi youtuber, który nie ukrywa, że Jan Paweł II i jego nauczanie jest mu bardzo bliskie.
Biskupi zdecydowali o powołaniu zespołu, który ma przebadać archiwa państwowe i kościelne „pod kątem tego, jak w przeszłości wyglądała praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami seksualnymi niektórych duchownych wobec małoletnich”. - Wszyscy biskupi byli za, nikt nie był przeciw – powiedział po zebraniu KEP abp Wojciech Polak.
Biskupi zdecydowali o powołaniu zespołu, który ma przebadać archiwa państwowe i kościelne „pod kątem tego, jak w przeszłości wyglądała praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami seksualnymi niektórych duchownych wobec małoletnich”. - Wszyscy biskupi byli za, nikt nie był przeciw – powiedział po zebraniu KEP abp Wojciech Polak.
PAP / mł
Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu 39-latka podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. To pracownik ratusza Pragi-Północ. Urząd deklaruje, że po uzyskaniu oficjalnego potwierdzenia zawiesi pracownika.
Prokuratura poinformowała o zatrzymaniu 39-latka podejrzanego o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. To pracownik ratusza Pragi-Północ. Urząd deklaruje, że po uzyskaniu oficjalnego potwierdzenia zawiesi pracownika.
PAP / KAI / pk
Praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami popełnionymi przez niektóre osoby duchowne wobec małoletnich w przeszłości będzie przedmiotem prac specjalistów, uwzględniających kwestię wiarygodności dokumentów okresu PRL - podano w komunikacie po 394. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.
Praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami popełnionymi przez niektóre osoby duchowne wobec małoletnich w przeszłości będzie przedmiotem prac specjalistów, uwzględniających kwestię wiarygodności dokumentów okresu PRL - podano w komunikacie po 394. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.
PAP / pk
Można stać murem za zranionymi w Kościele, a jednocześnie nie wierzyć w każde słowo najnowszych rewelacji o Janie Pawle II - mówi Paulina Guzik, reżyserka filmu Szklany Dom o odpowiedzi Jana Pawła II na kryzys wykorzystywania seksualnego w Kościele.
Można stać murem za zranionymi w Kościele, a jednocześnie nie wierzyć w każde słowo najnowszych rewelacji o Janie Pawle II - mówi Paulina Guzik, reżyserka filmu Szklany Dom o odpowiedzi Jana Pawła II na kryzys wykorzystywania seksualnego w Kościele.
Słowa, które padły z ust papieża Franciszka w sprawie Jana Pawła II, wymagają głębszego przemyślenia. Nie należy ich zbywać krótkim stwierdzeniem, że papież trafnie przypomniał, że "anachronizmem" jest wymaganie w tamtych czasach działania w myśl zasad, które znamy dzisiaj. Wnioski jakie z nich można i trzeba wyciągnąć są bowiem o wiele głębsze.
Słowa, które padły z ust papieża Franciszka w sprawie Jana Pawła II, wymagają głębszego przemyślenia. Nie należy ich zbywać krótkim stwierdzeniem, że papież trafnie przypomniał, że "anachronizmem" jest wymaganie w tamtych czasach działania w myśl zasad, które znamy dzisiaj. Wnioski jakie z nich można i trzeba wyciągnąć są bowiem o wiele głębsze.
"Czy papież Jan Paweł II mógł popełnić błędy, a nawet grzechy i mimo to osiągnąć świętość chrześcijańską?" - pyta na Facebooku ojciec Dariusz Piórkowski SJ. Jezuita odniósł się dyskusji, która wybuchła po reportażu TVN "Franciszkańska 3".
"Czy papież Jan Paweł II mógł popełnić błędy, a nawet grzechy i mimo to osiągnąć świętość chrześcijańską?" - pyta na Facebooku ojciec Dariusz Piórkowski SJ. Jezuita odniósł się dyskusji, która wybuchła po reportażu TVN "Franciszkańska 3".
Jezuici Kraków / YT / mł
- Przeżywamy to w ostatnich dniach: święty Jan Paweł II został dotknięty drugą zdradą, dokonał się drugi zamach na jego życie, tym razem inspirowany środowiskami, które nie mogą zgodzić się na głoszoną przez niego wizję małżeństwa i rodziny, szacunek do ludzkiego życia - mówił  metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji święta Akademii Ignatianum, odprawionej w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie.
- Przeżywamy to w ostatnich dniach: święty Jan Paweł II został dotknięty drugą zdradą, dokonał się drugi zamach na jego życie, tym razem inspirowany środowiskami, które nie mogą zgodzić się na głoszoną przez niego wizję małżeństwa i rodziny, szacunek do ludzkiego życia - mówił  metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji święta Akademii Ignatianum, odprawionej w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie.