KAI / kw
"Opowieść o weselu w Kanie zachęca nas do odkrycia, że Jezus nie ukazuje się nam jako sędzia gotowy, by potępić nasze winy, ani jako dowódca, który narzuca nam ślepe wypełnianie swoich rozkazów" - powiedział Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
"Opowieść o weselu w Kanie zachęca nas do odkrycia, że Jezus nie ukazuje się nam jako sędzia gotowy, by potępić nasze winy, ani jako dowódca, który narzuca nam ślepe wypełnianie swoich rozkazów" - powiedział Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
W poniedziałek w Warszawie odbył się uroczysty pogrzeb Władysława Bartoszewskiego. Jeszcze długo przed tym, zanim profesor spoczął na Powązkach, część gorliwych katolików uznała, że dla niego nie ma miejsce w niebie, więc z całą pewnością tam nie trafi. Czy aby na pewno?
W poniedziałek w Warszawie odbył się uroczysty pogrzeb Władysława Bartoszewskiego. Jeszcze długo przed tym, zanim profesor spoczął na Powązkach, część gorliwych katolików uznała, że dla niego nie ma miejsce w niebie, więc z całą pewnością tam nie trafi. Czy aby na pewno?
Mieczysław Łusiak SJ
Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im odpowiedział: "Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam". Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachował szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.
Żydzi prześladowali Jezusa, ponieważ uzdrowił w szabat. Lecz Jezus im odpowiedział: "Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam". Dlatego więc usiłowali Żydzi tym bardziej Go zabić, bo nie tylko nie zachował szabatu, ale nadto Boga nazywał swoim Ojcem, czyniąc się równym Bogu.

To na końcu…
To na końcu…
Mariusz Han SJ
I co na końcu?…
I co na końcu?…
"Niech spoglądanie na Sąd Ostateczny nigdy nie napawa nas lękiem. Niech nas raczej pobudza do lepszego życia chwilą obecną. Bóg z miłosierdziem daje nam ten czas, abyśmy każdego dnia uczyli się rozpoznawać Go w ubogich i maluczkich, abyśmy zabiegali o dobro i czuwali na modlitwie i miłosierdziu" - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Na placu św. Piotra zgromadziło się według danych Prefektury Domu Papieskiego ponad 75 tys. wiernych.
"Niech spoglądanie na Sąd Ostateczny nigdy nie napawa nas lękiem. Niech nas raczej pobudza do lepszego życia chwilą obecną. Bóg z miłosierdziem daje nam ten czas, abyśmy każdego dnia uczyli się rozpoznawać Go w ubogich i maluczkich, abyśmy zabiegali o dobro i czuwali na modlitwie i miłosierdziu" - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Na placu św. Piotra zgromadziło się według danych Prefektury Domu Papieskiego ponad 75 tys. wiernych.
Na końcu świata Król zapyta cię tylko o jedno: czy okazywałeś miłosierdzie i współczucie człowiekowi w potrzebie.
Na końcu świata Król zapyta cię tylko o jedno: czy okazywałeś miłosierdzie i współczucie człowiekowi w potrzebie.
Ks. Stanisław Mrozek SJ
Wiedzieć w każdym momencie życia, że jestem na dobrej ścieżce. Oto, co znaczy być gotowym na przyjście Pana, co znaczy czuwać. Wtedy sąd po śmierci nie będzie strasznym trybunałem ale odebraniem nagrody z rąk Króla.
Wiedzieć w każdym momencie życia, że jestem na dobrej ścieżce. Oto, co znaczy być gotowym na przyjście Pana, co znaczy czuwać. Wtedy sąd po śmierci nie będzie strasznym trybunałem ale odebraniem nagrody z rąk Króla.
o. Zdzisław J. Kijas OFM Conv
Gdy będzie nadchodził Sąd Ostateczny, czy pojawią się jakieś znaki ułatwiające rozpoznanie tego czasu i czy będą skłaniać ludzi do nawrócenia? Identyczne pytanie postawili Jezusowi Jego uczniowie, prosząc: "Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?" (Mt 24,3).
Gdy będzie nadchodził Sąd Ostateczny, czy pojawią się jakieś znaki ułatwiające rozpoznanie tego czasu i czy będą skłaniać ludzi do nawrócenia? Identyczne pytanie postawili Jezusowi Jego uczniowie, prosząc: "Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?" (Mt 24,3).
Ks. Stanisław Mrozek SJ
Co możemy powiedzieć o tym, co stanie się z nami po śmierci? Niewiele. Wiemy o sądzie, po którym otworzy się droga – z Bogiem albo bez Niego. Czym jest jednak ten sąd, jak się odbędzie, gdzie?
Co możemy powiedzieć o tym, co stanie się z nami po śmierci? Niewiele. Wiemy o sądzie, po którym otworzy się droga – z Bogiem albo bez Niego. Czym jest jednak ten sąd, jak się odbędzie, gdzie?
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}