Czy Bóg chroni nas przed cierpieniem? Niekoniecznie

"Kiedy moja mama odchodziła, siedziałam przy jej łóżku i powtarzałam: Pan Bóg ma wszystko pod kontrolą, nie ma krztyny niepotrzebnego cierpienia..." - mówi Małgorzata Wałejko na kanale dominikanie.pl. Jak pogodzić wiarę z cierpieniem?

"Zwróćcie uwagę, że w modlitwie "Ojcze nasz" mówimy: "I zbaw nas ode złego". Pan Bóg nie zawsze chroni nas przed cierpieniem, ale zawsze chroni nas przed złem. Cierpienie nie musi prowadzić do nieszczęścia człowieka, a zło prowadzi zawsze" - wyjaśnia świecka dominikanka. - "Wskazałabym w moim życiu na cierpienia, z których wypłynęlo bardzo dużo dobra i które ochroniły mnie przed złem. Natomiast zło, które miało miejsce w moim życiu, którego się dopuściłam, przynioslo opłakane skutki."

Teolożka podkreśla, że naprawdę wierzy, iż Bóg daje nam potrzebną łaskę do przeżycia cierpienia. Kiedy coś nas dotyka to nie jest tak, że Pan Bóg stoi z boku i nie ma z tym nic wspólnego. "Uważam, że wszystko, co się dzieje jest wolą Bożą - jeżeli coś nas dotknęło, Bóg to na nas dopuścił. Dlaczego? Wie, że wyprowadzi znacznie większe dobro. Nawet jeśli zdarzy się nam coś makabrycznie trudnego, On już widzi, co to uczyni w nas czy w naszych bliskich" - mówi. Przytacza też niezwykle poruszającą osobistą historię towarzyszenia w umieraniu swojej matki.

Jak po chrześcijańsku przeżywać zło i momenty cierpienia, które na nas przyjdą?

Zobacz cały film na stronie dominikanie.pl: