Czyje prośby spełnia Bóg?

fot. cathopic.com
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP

Prośba, jaką kieruje do Ojca nie jest więc jakaś dziwna i nie dotyczy rzeczy nam niepotrzebnej, jak to często bywa, gdy Bóg i Jego sposób myślenia jest nam obcy. A skoro jesteśmy jednomyślni z Bogiem, to dlaczego nie miałby On spełnić naszych próśb?

[Komentarz Mieczysława Łusiaka SJ]

Dlaczego proszenie Ojca „w imię Jezusa” gwarantuje spełnienie prośby? Czy dlatego, że Ojciec kocha Jezusa bardziej niż nas i jeśli powołamy się na Niego to nas wysłucha? Oczywiście, że nie. Ojciec kocha nas tak samo. Aby dobrze zrozumieć dzisiejszą Ewangelię musimy zrozumieć co znaczy „prosić w imię Jezusa”. To określenie nie oznacza po prostu powołania się na Niego. To oznacza, że ten który prosi jest w bliskiej relacji z Jezusem, jest z Nim jednomyślny na skutek tej bliskości. Prośba, jaką kieruje do Ojca nie jest więc jakaś dziwna i nie dotyczy rzeczy nam niepotrzebnej, jak to często bywa, gdy Bóg i Jego sposób myślenia jest nam obcy. A skoro jesteśmy jednomyślni z Bogiem, to dlaczego nie miałby On spełnić naszych próśb?

[Komentarz Wojciecha Jędrzejewskiego OP]

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czyje prośby spełnia Bóg?
Komentarze (1)
AG
Adam Gancarz
15 maja 2021, 21:16
„Skoro jesteśmy jednomyślni z Bogiem, to dlaczego nie miałby On spełnić naszych próśb?” Ale całkiem jednomyślni, to chyba powiedzieć Bogu – jak Jezus na krzyżu – że dla niego jest się w stanie odstąpić od prośby, że nie było tematu.